Ewolucja Lary Croft

Ewolucja Lary Croft

Ewolucja Lary Croft
Igor Chrustek
28.10.2008 14:09

Jedni mówią na nią seksbomba, inni określają ją symbolem seksu, który na nowo zdefiniował kanon wirtualnej kalokagatii. Tymczasem, tak naprawdę gros napalonych nastolatków lubowało się w określeniach typu: ta z dużym cycem. Reszta tych, których urok seksownej pani archeolog nie zdołał usidlić nazywali ją po prostu Lara. Lara Croft z produkcji od Eidosu - Tomb Raider. Powiadają, że wirtualne laski nikogo nie kręcą. Wyobraźcie sobie podstarzałego pana Larego w poszukiwaniu mitycznych artefaktów - spadek zainteresowania grą pewny. Przyjrzyjmy się zatem, jak na przestrzeni lat zmieniała się Lara, jej strój oraz wszelkie gabaryty.

Jedni mówią na nią seksbomba, inni określają ją symbolem seksu, który na nowo zdefiniował kanon wirtualnej kalokagatii. Tymczasem, tak naprawdę gros napalonych nastolatków lubowało się w określeniach typu: ta z dużym cycem. Reszta tych, których urok seksownej pani archeolog nie zdołał usidlić nazywali ją po prostu* Lara*. Lara Croft z produkcji od* Eidosu* - Tomb Raider. Powiadają, że wirtualne laski nikogo nie kręcą. Wyobraźcie sobie podstarzałego pana* Larego* w poszukiwaniu mitycznych artefaktów - spadek zainteresowania grą pewny. Przyjrzyjmy się zatem, jak na przestrzeni lat zmieniała się Lara, jej strój oraz wszelkie gabaryty.

Narodziny

Wydanie pierwszej części Tomb Raider po dziś dzień jest jednym z ważniejszych wydarzeń w świecie gier wideo. Samo* Eidos* nie spodziewało się tak ogromnego sukcesu swojej gry. Grafikom udało się wykreować rozpoznawalną nie tylko przez graczy postać seksownej pani archeolog. Ówczesny kanon piękna w wydaniu Lary Croft ograniczył się do olbrzymich piersi, długich nóg, zgrabnej pupy i seksownych ust. Wirtualne ciało zostało zakryte kusym, jak na archeologów, wdziankiem. Dodatkowym atrybutem panny* Croft* był długi warkocz, który wesoło powiewał na wietrze.

Obraz

Idąc przez kolejne odsłony gry, aż do Tomb Raider: Chronicles image Lary nie zmienił się zbytnio. Graficy wciąż pracowali nad perfekcyjnym oddaniem biustu oraz nad talią, która raziła swoją nienaturalnością. Kosmetyczne zmiany zostały zaobserwowane na samej twarzy pani archeolog. Czaszka rosła, kurczyła się, a wraz z nią rozmiar ust oraz ich kształt. Dopiero w trzeciej części gracze otrzymali powiedzmy dopracowany model Lary Croft. To właśnie jej twarz zagościła na okładce Times'a. Niecałe 500 polygonów wystarczyło, by stworzyć jedną z najlepiej rozpoznawalnych kobiet na całym świecie. Wraz z nadejściem pierwszych konsol nowej generacji (szczególnie PS2), Lara Croft przeżyła istny renesans.

Dojrzewanie

Późniejsze części gry, a w szczególności The Angel of Darkness sprawiły, że legenda seksownej heroiny poczęła gasnąć. Mimo tego, że Anioł Ciemności to gra wybitnie kiepska, to trzeba przyznać, że autorzy dołożyli wszelkich starań, by zmienić i odświeżyć nieco wizerunek* Lary*. Wejście na rynek nowej generacji konsol było idealną okazją dla* Eidosu*, żeby zaszokować graczy ponętną do kwadratu panią Croft.

Obraz

Pierwsze, co rzuca się w oczy to mrok i archetyp bad girl bijący z nowego oblicza naszej ulubienicy. Ostry makijaż, ciemna bluzeczka i to spojrzenie. Tak, Lara okazała się kobietą, której lepiej nie podskakiwać. Postawienie drinka również nie byłoby najlepszym pomysłem.* Eidos* połechtało nieco ego fanów stylu Emo, do którego* Croft idealnie pasowała w Angel of Darkness.*

Era mroku zakończyła się w chwili wydania kolejnej części. Trzy lata po premierze* AoD* ukazała się gra - Legenda. Przynajmniej taki miała podtytuł. W przypadku TR: Legend znów mieliśmy do czynienia z wielką przesiadką na next-gena - Xboksa 360.* Eidos* wstrzeliło się w modę na oldschool. Dlatego właśnie, wizerunek* Lary* w* Legendzie* został ugrzeczniony w stosunku do Angel of Darkness.* Lara* przestała cechować się talią osy, odkryła nieco więcej brzuszka skróciła krótkie spodenki tak, by przypominały bardziej obcisłe majtki-bokserki. Jeszcze nigdy w historii* Tomb Raidera* Lara nie była tak seksowna, kobieca, a jednocześnie grzeczna i niewinna. Zmniejszenie rozmiaru piersi spotkało się z krytyką ze strony fanów serii. Myślę jednak, że gabaryty na modłę *Ewy Sonnet *nie dodawały uroku pannie Croft.

Dorosłość

Wydana w* 2007* roku kolejna część - Tomb Raider: Anniversary oraz nadchodząca - Underworld to dwa, całkiem odmienne wizerunki królowej gier wideo. W pierwszym przypadku do czynienia mamy z najgrzeczniejszym designem, jaki tylko Eidos mógł wykreować. Bluzeczka dokładnie zakryła to i owo, zapomnieć mogliśmy o głębokim dekolcie, czy ostrym makijażu. Przeciwnie do tego, co uświadczymy już wkrótce przy obcowaniu z Tomb Raider: Underworld.* Lara w nadchodzącej odsłonie przypomina tą z Angel of Darkness. Jest mroczniejsza, przez co bardziej pociągająca. A wisienką na torcie niechaj będzie powrót ogromnego rozmiaru piersi - coś dla miłośników pierwszych części TR*.

Obraz

Graficy otrzymując większe pole do popisu, jakim są konsole obecnej generacji postarali się maksymalnie dopieścić ogólną aparycję Lary. W przeciągu dwunastu lat jej wygląd, subtelność, kobiecość i ogromne piersi przeszły długą drogę, nim otrzymaliśmy taką* Larę,* jak jej odpowiedniczki w rzeczywistości. Z karykatury kobiety Croft przeistoczyła się w symbol wirtualnego seksapilu. Nawet feministki mogą dziś powoływać się na piękną panią archeolog - silna kobieta, robiąca rzeczy, których nie powstydziłby się żaden facet. Wzór idealnej urody, mądrości i drzemiącej w kobietach siły. My, męska część graczy, możemy odpuścić sobie takie bajki. Larę kochamy za... I tutaj odpowiedzieć musicie sobie sami.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)