Ocieplane rękawiczki

Całkiem niedawno napisałem o swetrze, który potrafił rozpoznać temperaturę otoczenia. Ubolewałem nad faktem, że ciuch ten, mimo, że rozpoznaje, czy jest ciepło, czy zimno, nie potrafi ogrzać nas lub ochłodzić. Ktoś jednak wpadł na postulowany przeze mnie pomysł, tyle że zastosował go w rękawiczkach. Niedługo nadejdzie zima, więc warto zastanowić się nad tym zakupem…

Całkiem niedawno napisałem o swetrze, który potrafił rozpoznać temperaturę otoczenia. Ubolewałem nad faktem, że ciuch ten, mimo, że rozpoznaje, czy jest ciepło, czy zimno, nie potrafi ogrzać nas lub ochłodzić. Ktoś jednak wpadł na postulowany przeze mnie pomysł, tyle że zastosował go w rękawiczkach. Niedługo nadejdzie zima, więc warto zastanowić się nad tym zakupem…

Rękawiczki Aevex tym różnią się od zwykłych, że mogą przechowywać energię potrzebną do wytworzenia ciepła w bateriach litowo-polimerowych. Ciepło mogą dostarczać przez około sześć godzin. Jednak nie jest to tani gadżet. Mountain Hardwear Red Savina wycenia go na 300 dolarów, jednak można go kupić także za 260 dolarów dzięki Outdoor Research PrimoVolta.

Zastanów się więc, czy tej zimy chcesz poczuć się komfortowo, gdy innym będą zamarzać palce u rąk.

Źródło: Ubergizmo