Dwa nowe wynalazki Joerga Sprave'a - potężna kusza i "dwururka"

Czy ten człowiek nie ma pracy, rodziny i innych obowiązków? Częstotliwość, z jaką pojawia się na swoim kanale YouTube, każe sądzić, że przy produkcji tych wszystkich niezwykłych broni pomaga mu stado krasnali (polskich, ogrodowych). Oto najbardziej niebezpieczne kreacje Joerga.

Czy ten człowiek nie ma pracy, rodziny i innych obowiązków? Częstotliwość, z jaką pojawia się na swoim kanale YouTube, każe sądzić, że przy produkcji tych wszystkich niezwykłych broni pomaga mu stado krasnali (polskich, ogrodowych). Oto najbardziej niebezpieczne kreacje Joerga.

Ostatnie konstrukcje szalonego Niemca bazowały między innymi na garłaczu oraz afrykańskim Assagaju. Tym razem nie było pierwowzoru dla potężnej kuszy, która przerosła (dosłownie) samego twórcę.

Prezentowany na filmie poniżej wynalazek ciska stalowymi kulami z szybkością 69 m/s i energią kinetyczną wynoszącą aż 162 J. Joerg porównuje olbrzyma do nieco krótszej procy i opowiada o znaczącym przyroście mocy w porównaniu z mniejszym odpowiednikiem.

Drugim specjałem serwowanym przez Sprave jest prototypowa kusza strzelająca dwoma bełtami jednocześnie. Bełty są zakończone dość niezwykłymi grotami. Po uderzeniu w cel groty te rozkładają na boki złowieszczo wyglądające ostrza. Uniemożliwiają one wyjęcie bełtu z rany i zwiększają obrażenie wewnętrzne. Na dokładkę kusza została wyposażona w celownik G36.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=7TSrTF4Smak

Źródło: Gizmodo