Głośniki takie jak te, Nomad Traveler, nie są dla każdego, bo nie każdemu będą się podobać. Na moje oko, podłączone do iPoda nie wyglądają jakoś rewelacyjnie. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie będą pasować do wielu wnętrz.
Głośniki takie jak te, Nomad Traveler, nie są dla każdego, bo nie każdemu będą się podobać. Na moje oko, podłączone do iPoda nie wyglądają jakoś rewelacyjnie. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie będą pasować do wielu wnętrz.
Nomad Traveler to głośniki mające udawać stare radio z lat trzydziestych. Na obudowie znajdziecie prócz dwóch pokręteł, siatki głośnika, analogowego (no bo jakiego innego) wskaźnika częstotliwości radia, także rączkę do wygodnego przenoszenia urządzenia. Całość efektu psuje nowoczesna antena wystająca z obudowy oraz każdy jeden odtwarzacz mp3...
Rączka zamontowana jest „nie od parady", bo Nomad Traveler zasilane mogą być zarówno z sieci jak i z baterii (4 x AA). Jedynie cena jakaś duża - ok. 72 dolarów.
Źródło: CoolestGadgets