The Thing - remake, prequel, co w końcu?

The Thing - remake, prequel, co w końcu?

The Thing - remake, prequel, co w końcu?
Ireneusz Podsobiński
14.09.2008 14:00

Uwielbiam The Thing Johna Carpentera i chętnie obejrzałbym kolejną część, o ile ktoś miałby jakiś sensowny pomysł. Spory czas temu mówiło się o remake'u filmu, choć bardziej pasowałoby określenie "kolejna ekranizacja noweli Who Goes There? Johna Campbella Jr.", Teraz Marc Abraham, producent Świtu żywych trupów Zacka Snydera, twierdzi, że to jednak prequel. "Akcja będzie miała miejsce w tym samym przedziale czasowym." Dowiemy się o wydarzeniach, które "zaprowadziły nas do filmu z 1982 roku."

Uwielbiam The Thing Johna Carpentera i chętnie obejrzałbym kolejną część, o ile ktoś miałby jakiś sensowny pomysł. Spory czas temu mówiło się o remake'u filmu, choć bardziej pasowałoby określenie "kolejna ekranizacja noweli Who Goes There? Johna Campbella Jr.", Teraz Marc Abraham, producent Świtu żywych trupów Zacka Snydera, twierdzi, że to jednak prequel. "Akcja będzie miała miejsce w tym samym przedziale czasowym." Dowiemy się o wydarzeniach, które "zaprowadziły nas do filmu z 1982 roku."

Dużo nam nie zdradził, a stwierdzenie "to bardziej prequel niż sequel" też niewiele wyjaśnia. Można zatem założyć, że historia będzie koncentrowała się wokół obozu Norwegów, którzy odkryli rozbity statek obcego. Miałoby to sens, bo w końcu właśnie stamtąd ucieka kosmita pod postacią psa i w tym momencie rozpoczyna się film Carpentera. A że mamy dobę prequelów to tym bardziej nie widzę innego wytłumaczenia.

Foto: Universal

Źródło: Firstshowing

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)