Muszę szczerze przyznać, że byłem bardzo zdziwiony, kiedy obejrzałem poniższy filmik. Do tej pory ukończyłem tryb singla w Call of Duty 4 conajmniej dwukrotnie (Xbox 360 i PC), ale nigdy wcześniej nie wiedziałem o tym ukrytym "ficzerze". Czym on jest? - częścią misji treningowej, którą w jakiś sposób producenci gry chcieli wykluczyć z finalnego produktu. Czemu tego nie zrobili? Czyżby zabrakło im czasu?
Muszę szczerze przyznać, że byłem bardzo zdziwiony, kiedy obejrzałem poniższy filmik. Do tej pory ukończyłem tryb singla w Call of Duty 4 conajmniej dwukrotnie (Xbox 360 i PC), ale nigdy wcześniej nie wiedziałem o tym ukrytym "ficzerze". Czym on jest? - częścią misji treningowej, którą w jakiś sposób producenci gry chcieli wykluczyć z finalnego produktu. Czemu tego nie zrobili? Czyżby zabrakło im czasu?
Trzeba przyznać, że sam trening rzutu granatem, czy strzałów z granatnika naprawdę wygląda słabo. Wspomniana "misja" (mam nadzieję, że nie zlinczujecie mnie za okrzyknięcie tej cechy taką nazwą) znajduje się pomiędzy treningiem na strzelnicy, a czasowym biegiem na torze przeszkód, gdzie wybieramy poziom trudności.
Teraz już wiemy. Nawet więcej: znalazłem odpowiedź na pytanie "po co programiści zostawili taki brzydki samochód przed hangarem?". Zobaczcie sami na powyższym filmie.
Źródło: oxm.co.uk