Należące do Toma Cruise'a studio United Artists zakupiło prawa do realizacji filmu na podstawie bestsellerowej powieści Douglasa Prestona zatytułowanej The Monster of Florence. Prawdopodobnie hollywoodzki gwiazdor nie tylko wyprodukuje ten projekt, lecz również zagra w nim jedną z głównych ról. Najbardziej interesujące wydaje się w tym momencie, czy w opartej na faktach historii Cruise wcieli się w postać seryjnego mordercy.
Należące do Toma Cruise'a studio United Artists zakupiło prawa do realizacji filmu na podstawie bestsellerowej powieści Douglasa Prestona zatytułowanej The Monster of Florence. Prawdopodobnie hollywoodzki gwiazdor nie tylko wyprodukuje ten projekt, lecz również zagra w nim jedną z głównych ról. Najbardziej interesujące wydaje się w tym momencie, czy w opartej na faktach historii Cruise wcieli się w postać seryjnego mordercy.
Śledztwo stało się ich obsesją. Mężczyźni byli pewni, że odkryli tajemnicę legendarnego ?potwora z Florencji", ale wkrótce sami stali się głównymi podejrzanymi.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby Cruise - który ma już na koncie kreację płatnego zabójcy w Zakładniku - zagrał w tym filmie tytułowego mordercę. Fani aktora mogą mieć pewne obawy, że The Monster of Florence będzie przypominał Zodiaka, a w związku z tym - nie tyle przestępca lecz poszukujący go bohaterowie będą najważniejsi. Wówczas trudno byłoby mi uwierzyć, że Cruise obsadzi się w dalszoplanowej roli...
Foto: UIP, Grand Central Publishing
Źródło: Cinematical.com