Chodzą słuchy, że 20th Century Fox chce zamknąć produkcję filmowej wersji kultowego anime - Dragonball. Najpierw premiera miała się odbyć latem tego roku, lecz później została przesunięta na kwiecień 2009. Teraz według serwisu Film Junk szefowie studia nie są zadowoleni z dotychczasowego rezultatu, jaki zaprezentował im reżyser James Wong, i zastanawiają się nad zamknięciem projektu. Czyżby modlitwy niektórych fanów miały się spełnić? Chyba wiwaty będą jednak przedwczesne.
Chodzą słuchy, że 20th Century Fox chce zamknąć produkcję filmowej wersji kultowego anime - Dragonball. Najpierw premiera miała się odbyć latem tego roku, lecz później została przesunięta na kwiecień 2009. Teraz według serwisu Film Junk szefowie studia nie są zadowoleni z dotychczasowego rezultatu, jaki zaprezentował im reżyser James Wong, i zastanawiają się nad zamknięciem projektu. Czyżby modlitwy niektórych fanów miały się spełnić? Chyba wiwaty będą jednak przedwczesne.
Według redaktorów serwisu Movieweb film został ukończony jakiś czas temu, ale powodem przesunięcia premiery jest chęć dopieszczenia wszystkich efektów specjalnych. Ponoć szefowie studia są jednak bardzo zadowoleni z pierwszego montażu i myślą już nad sequelem, ba, trylogią. Czyżby zatem polska premiera 17 kwietnia 2009 była nadal aktualna? Cóż, pewnie jeszcze nie raz usłyszymy plotki z obozu ekranizacji Dragonballa. A tak na serio, to przydałby się w końcu jakiś teaser.
Foto: 20th Century Fox
Źródło: Movieweb
