Nawigacja satelitarna już dawno trafiła pod strzechy. Jest w wielu telefonach komórkowych, palmtopach, dzięki Bluetooth czy USB urządzenia GPS można podłączyć do niemal każdego komputera. Mimo coraz mniejszych rozmiarów czasem jednak nawet najmniejsze urządzenia z 2-calowym ekranikiem (na którym i tak niewiele widać) są za duże.
Nawigacja satelitarna już dawno trafiła pod strzechy. Jest w wielu telefonach komórkowych, palmtopach, dzięki Bluetooth czy USB urządzenia GPS można podłączyć do niemal każdego komputera. Mimo coraz mniejszych rozmiarów czasem jednak nawet najmniejsze urządzenia z 2-calowym ekranikiem (na którym i tak niewiele widać) są za duże.
Koncepcja przenośnego urządzenia wyszukującego Seek przyda się wszystkim tym, którzy w nieznanym sobie otoczeniu nie mają możliwości lub nie chcą korzystać z urządzenia wielkości co najmniej telefonu komórkowego. Na przykład spiesząc na eleganckie przyjęcie w obcym mieście (nawet cienki iPhone będzie brzydko wypychał kieszenie) lub udając się party na plaży.
Seek można na co dzień nosić jak elegancką bransoletkę, korzystając z dodatkowej funkcji odtwarzacza MP3 (przy okazji można tez nagłośnić niewielka imprezę). Po rozwinięciu elastycznego, dotykowego ekranu Seek staje się pełnoprawnym urządzeniem do nawigacji i korzystając z wbudowanego GPS i map pobieranych na bieżąco z internetu, pokaże najbliższą drogę do miejsca przeznaczenia.
Moim zdaniem bardzo przydatny, funkcjonalny i elegancki gadżet. Co prawda, jak to z koncepcjami bywa, do praktycznej realizacji droga daleka, ale autorom należą się brawa za pomysł.
Źródło: Tuvie.com