Bruce Campbell dostanie zadyszki w Evil Dead 4?

Bruce Campbell dostanie zadyszki w Evil Dead 4?

Ireneusz Podsobiński
15.08.2008 20:00

Dlaczego wszyscy lubią rozbijać dobre trylogie? Obcy, Terminator... Sam Raimi także potwierdził, że Evil Dead 4 jest w fazie preprodukcji, co przyjąłem ze średnim entuzjazmem - przynajmniej nie mają zamiaru zrobić remake'u. Nadal nie wiadomo nic o fabule czwórki. Szkoda, gdyż biorąc pod uwagę dwa finały Armii ciemności (w postapokaliptycznej przyszłości i w sklepie S-Mart), jestem ciekaw, w którą stronę chcą pójść twórcy. Wiadomo jedno, wiek aktora zostanie wzięty pod uwagę, więc może zobaczymy "biegnącego Asha, któremu nagle braknie tchu, albo plecy odmówią mu posłuszeństwa."

Dlaczego wszyscy lubią rozbijać dobre trylogie? Obcy, Terminator... Sam Raimi także potwierdził, że Evil Dead 4 jest w fazie preprodukcji, co przyjąłem ze średnim entuzjazmem - przynajmniej nie mają zamiaru zrobić remake'u. Nadal nie wiadomo nic o fabule czwórki. Szkoda, gdyż biorąc pod uwagę dwa finały Armii ciemności (w postapokaliptycznej przyszłości i w sklepie S-Mart), jestem ciekaw, w którą stronę chcą pójść twórcy. Wiadomo jedno, wiek aktora zostanie wzięty pod uwagę, więc może zobaczymy "biegnącego Asha, któremu nagle braknie tchu, albo plecy odmówią mu posłuszeństwa."

Główny aktor, Bruce Campbell, zaprzecza także jakoby mieli wprowadzić jego zastępstwo - coś na wzór Shia LaBeoufa w Indiana Jones 4. "Widzowie poczuliby się obrażeni. Na szczęście Evil Dead ma tylko jeden target - fanów horrorów. Nie musimy zwracać uwagi na zdanie studia. Fani jak i studio są szczęśliwi z samego faktu powstania czwartej części." Na koniec aktor rzuca na wiatr własne przemyślenia. "Gdybyśmy byli mądrzy, wrócilibyśmy do sposobu kręcenia z ręki na kamerze 16mm, gdzieś na odludziu, pośrodku niczego, z ekipą dziesięciu osób. Gdybyśmy byli mądrzy..."

Foto: Renaissance Pictures

Źródło: Firstshowing

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)