Kevin Smith może odetchnąć z ulgą. Jego nowa komedia Zack and Miri Make a Porno otrzyma ostatecznie kategorię R (nastolatki tylko w towarzystwie osoby dorosłej). Smithowi udało się przekonać członków stowarzyszenia MPAA, by obniżyć kategorię z NC-17 (tylko dla dorosłych). Gdyby apelacja się nie powiodła, oznaczałoby to komercyjną klapę filmu.
Kevin Smith może odetchnąć z ulgą. Jego nowa komedia Zack and Miri Make a Porno otrzyma ostatecznie kategorię R (nastolatki tylko w towarzystwie osoby dorosłej). Smithowi udało się przekonać członków stowarzyszenia MPAA, by obniżyć kategorię z NC-17 (tylko dla dorosłych). Gdyby apelacja się nie powiodła, oznaczałoby to komercyjną klapę filmu.
Najwięcej problemów MPAA sprawiały dwie sceny seksu z Jasonem Mewesem (słynny Jay z duetu Jay i Cichy Bob) i Katie Morgan. "Według nich były za bardzo obrazowe." - tłumaczy Smith - "Ale w rzeczywistości one są zabawne. Seks w filmie z wyjątkiem jednej sceny jest bardzo karykaturalny, pretensjonalny. Nie został stworzony po to, by podniecać."
Według Smitha już sam tytuł narzuca ograniczenia, gdyż nie każdy ma ochotę obejrzeć film z "porno" w tytule. Pozostaje tylko pogratulować reżyserowi i wyczekiwać oficjalnego zwiastuna, po tym jak pierwszy został ściągnięty z sieci. Amerykańska premiera filmu planowana jest na 31 października. Mam nadzieję, że polscy dystrybutorzy po pomyślnej apelacji Smitha szybko się obudzą.
Foto: The Weinstein Company
Źródło: Movieweb