"Drapieżna" tablica

"Drapieżna" tablica

"Drapieżna" tablica
Katarzyna Kieś
28.07.2008 09:31

Zobaczcie, do czego można wykorzystać techniki wirtualnego obrazowania. Australian Museum uruchomiło niesamowicie mądry projekt, który jest częścią wielkiego konceptu, mającego za zadanie przybliżyć życie dzikich i drapieżnych istot żyjących na najmniejszym kontynencie świata.

Zobaczcie, do czego można wykorzystać techniki wirtualnego obrazowania. Australian Museum uruchomiło niesamowicie mądry projekt, który jest częścią wielkiego konceptu, mającego za zadanie przybliżyć życie dzikich i drapieżnych istot żyjących na najmniejszym kontynencie świata.

To interaktywna tablica, dzięki której można nie tylko obejrzeć z bliska wiele dzikich zwierząt. Można też poczuć dreszcz emocji, kiedy oglądany akurat rekin, nagle próbuje odgryźć rękę, znajdującą się na tablicy. Oczywiście, rekin jest jedynie obrazem pojawiającym się na tablicy. Niemniej, przestraszyć się można całkiem nieźle.

Kolejnym atutem tablicy jest możliwość bezkarnego obracania wirtualnych drapieżników na wszystkie strony - żaden nie ugryzie. No i czerpanie mnóstwa informacji z wyświetlanych na tablicy obrazów.

Dlaczego o tym piszę na ekoblogii? Ponieważ wirtualna tablica to świetny pomysł na bezkrwawą lekcję biologii i behawioru. Już nie trzeba męczyć mrówek czy pająków, by dowiedzieć się, co też takiego mają pod odwłokiem, ani narażać się na poparzenie przez meduzy, by przekonać się, że rzeczywiście są to istoty podobne do upostaciowanej galaretki.

Przy okazji zdobywania informacji można pobawić się efektownym tłem tablicy i innymi jej możliwościami: zwierzaki poruszają się, gonią za palcem odbiorcy informacji, atakują... A w środowisku wodnym wirtualna woda zachowuje się jak prawdziwa: faluje, miesza się, usuwa się pod wpływem nacisku na powierzchnię tablicy... To musi być świetna zabawa!

Źródło: GeekAlerts

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)