Amerykański box office: Hancock godnie uczcił Dzień Niepodległości
W sobotę informowaliśmy, że Hancock dobrze radzi sobie na ekranach amerykańskich kin. Miał wówczas na koncie niemal 60 milionów dolarów i w związku z tym specjaliści oczekiwali wyników z całego długiego weekendu świątecznego w okolicach 90-100 milionów. Ostatecznie film zarobił zgrabną sumkę 107 milionów dolarów (66 milionów w trzy ostatnie dni), czyli nawet nieco więcej niż zakładano.
W sobotę informowaliśmy, że Hancock dobrze radzi sobie na ekranach amerykańskich kin. Miał wówczas na koncie niemal 60 milionów dolarów i w związku z tym specjaliści oczekiwali wyników z całego długiego weekendu świątecznego w okolicach 90-100 milionów. Ostatecznie film zarobił zgrabną sumkę 107 milionów dolarów (66 milionów w trzy ostatnie dni), czyli nawet nieco więcej niż zakładano.
Dla gwiazdy Hancocka, Willa Smitha, to drugie najlepsze otwarcie w historii. Jak dotąd lepsze wyniki osiągnął jedynie zeszłoroczny film Jestem legendą. Jednocześnie jest to już ósma produkcja z udziałem tego czarnoskórego aktora, której wpływy przekroczyły 100 milionów dolarów.
Trzeba również zauważyć, że wspominane 66 milionów dolarów plasuje Hancocka tuż za Spider-Manem 2 a przed Wojną światów w rankingu najbardziej dochodowych weekendów Dnia Niepodległości.
Znakomite rezultaty Hancocka, który do Polski dotrze już 11 lipca, źle wpłynęły na wyniki pozostałych filmów, w tym dotąd świetnie sobie radzących premier poprzedniego tygodnia ? Wall-E i Wanted ? Ścigani.
Źródło: Hollywood Reporter
Foto: UIP