niezła sklejka: Kobieca przyjaźń w kinie

niezła sklejka: Kobieca przyjaźń w kinie

Piotr Guszkowski
21.06.2008 12:00

Wydaje mi się, że znacznie częściej mówi się o solidarności w odniesieniu do mężczyzn niż kobiet. Niektórzy twierdzą wręcz, że coś takiego, jak ?babska solidarność? w ogóle nie istnieje (są nawet badania potwierdzające tę tezę). Czcze gadanie. Również kino od lat zaprzecza takiemu podejściu, udowadniając, że przedstawicielki płci pięknej zdolne są do pięknej, bezinteresownej przyjaźni, ofiarowując sobie wzajemne zrozumienie oraz wsparcie w trudnych momentach. Przy okazji kinowej premiery Seksu w wielkim mieście zapraszam do przeczytania krótkiego przeglądu filmów, w różny sposób podejmujących tę interesującą tematykę.

Wydaje mi się, że znacznie częściej mówi się o solidarności w odniesieniu do mężczyzn niż kobiet. Niektórzy twierdzą wręcz, że coś takiego, jak ?babska solidarność? w ogóle nie istnieje (są nawet badania potwierdzające tę tezę). Czcze gadanie. Również kino od lat zaprzecza takiemu podejściu, udowadniając, że przedstawicielki płci pięknej zdolne są do pięknej, bezinteresownej przyjaźni, ofiarowując sobie wzajemne zrozumienie oraz wsparcie w trudnych momentach. Przy okazji kinowej premiery Seksu w wielkim mieście zapraszam do przeczytania krótkiego przeglądu filmów, w różny sposób podejmujących tę interesującą tematykę.

Koniec niewinności (Now and Then, reż. Lesli Linka Glatter, 1995)

Pogodny komediodramat o czterech przyjaciółkach, które ? jak reklamuje film dystrybutor ? spotykają się po dwudziestu latach aby spełnić obietnicę, jaką złożyły sobie podczas najpiękniejszego lata swojego życia. Pisarka Samantha, lekarka Roberta, gospodyni domowa Chrissy i aktorka Tina wspólnie wkroczyły w dorosłość. Spotkanie po latach daje szansę spojrzenia na minione lata z innej perspektywy: wyjawienia wzajemnych żalów, podzielenia się życiowymi niepowodzeniami i rozczarowaniami, a przede wszystkim ? odbudowania dawnej przyjaźni.

Małe kobietki (Little Women, reż. Mervyn LeRoy, 1949; reż. Gillian Armstrong, 1994)

Dwie ekranizacje (a tak naprawdę cztery, ale o dwóch warto wspomnieć) powieści Louisy May Alcott. Lata 60. XIX wieku: historia czterech dorastających sióstr March. Różniące się wyraźnie charakterami i przyjętymi postawami wobec życia dziewczęta są wychowywane przez matkę, wpajającą im mało jeszcze popularne ideały wolności, samodzielności i niezależności. Łącząca je więź jest na tyle trwałą, by stawić czoła chwilowym załamaniom i niepokojom.

Karmel (Sukkar banat, reż. Nadine Labaki, 2007)

Porównywany do twórczości Pedra Almodóvara debiut libańskiej reżyserki Nadine Labaki. Karmel to barwna opowieść o pięciu przyjaciółkach spotykających się w bejruckim salonie piękności. Kobiety mają tu okazję do pogawędek o seksie i kłopotach z mężczyznami, ale także czas na bardziej osobiste rozmowy na poważniejsze tematy. Umieją słuchać, potrafią się wspierać, pomagają sobie w trudnych sytuacjach. Razem są znacznie silniejsze, niż gdyby miały funkcjonować osobno.

Thelma i Louise (Thelma & Louise, reż. Ridley Scott, 1991)

Susan Sarandon i Geena Davis w klasyce amerykańskiego kina drogi jako Thelma i Louise, dwie przyjaciółki z niewielkiego miasteczka, które postanawiają odpocząć od szarej codzienności i wybierają się do domku w górach. Tragiczne wydarzenia w przydrożnym barze stają się początkiem ich desperackiej ucieczki do Meksyku przez południowy zachód Stanów Zjednoczonych. Ekscytująca przygoda, życie na wysokich obrotach i pościg prowadzony przez zdeterminowanego detektywa.

Wszystko o mojej matce (Todo Sobre Mi Madre, reż. Pedro Almodóvar, 1999)

Almodrama mistrza Almodóvara. Historia Manueli, której syn w deszczowy wieczór swoich siedemnastych urodzin ginie pod kołami samochodu, wyruszającej do Barcelony w poszukiwaniu niewidzianego od lat Estebana, ojca chłopca. Bohaterka spotyka tam kobiety, gotowe jej bezinteresownie pomóc: znajomą transseksualistkę-prostytutkę, opiekuńczą zakonnicę, gwiazdę teatru. Dzięki nim uczy się na nowo, jak żyć?

Przekleństwa niewinności (The Virgin Suicides, reż. Sofia Coppola, 1999)

Powieść Jeffreya Eugenidesa w rękach debiutującej reżyserki Sofii Coppoli. Lata 70., konserwatywna dzielnica Grosse Pointe na przedmieściach Detroit w stanie Michigan. Po samobójstwie Cecilii, najmłodszej z nastoletnich córek, małżeństwo państwa Lisbon się rozpada. Dziewczynki są izolowane, co ma uchronić je przed złym wpływem rówieśników. Gdy jedna z córek nie wraca po balu na noc, wszystkie zostają za karę uwięzione. Zafascynowani siostrami chłopcy z sąsiedztwa próbują zorganizować im ucieczkę z domu.

Smażone zielone pomidory (Fried Green Tomatoes, reż. Jon Avnet, 1991)

Świetna ekranizacja bestsellerowej książki Fannie Flagg: wzruszająca, ciepła i pełna humoru historia intrygującej relacji dwóch kobiet, które dorastały w trudnych dla Stanów Zjednoczonych latach 30. w Alabamie. Przechodząca krytyczny okres w życiu Evelyn Couch zaprzyjaźnia się z sympatyczną Theadgoode. Staruszka rozpoczyna krzepiącą opowieść o przyjaźni Idge i Ruth. Młode kobiety wspólnie zmagały się z rasizmem Ku Klux Klan czy agresją sadystycznego męża Ruth, ale także poznawały smak pierwszej miłości oraz uroki macierzyństwa.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)