Mamy pierwszy zwiastun do The Punisher: War Zone Lexi Alexander i... dwie opinie

miszka: O filmie pisałem już wiele razy, nie kryjąc swojej ekscytacji. Dzisiaj portal IGN opublikował pierwszy trailer do filmu o mścicielu, przy którym Mroczny rycerz sprawia wrażenie zagubionego chłopca z lizakiem w ustach. Połączenie Nikity z Hitmanem? Całe szczęście. Film wygląda bardzo dobrze i wróżę mu duży sukces. Kto czytał komiksy, ten również podzieli mój zachwyt. Lexi Alexander udało sie uchwycić chłód postaci głównego bohatera, brutalność i kolorystykę. Jaki będzie cały film? Zobaczymy 5 grudnia.

Core: W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun do nowej ekranizacji Punisher: War Zone. I niestety, ale nie jestem jakoś szczególnie zachwycony. Co prawda możemy liczyć na sporo akcji, może nawet na mroczny klimat, ale Ray Stevenson kompletnie nie pasuje mi do roli Franka Castle. Z twarzy o niebo lepiej wypadł Thomas Jane, a ponadto Stevenson za bardzo kojarzy mi się z serialem Rzym, w którym grał Titusa Pullo. Ciekaw jestem tylko postaci Jigsawa, gdyż obok Bushwackera jest to mój ulubiony przeciwnik Punishera. Ktoś zauważył w zwiastunie Billy'ego Russo (prawdziwe imię Jigsawa)? Osobiście najbardziej do gustu przypadła ekranizacja Punishera, w której wystąpił Dolph Lundgren, ponieważ było w niej najwięcej mroku i cynizmu znanego z komiksu. Za to najlepiej wyglądał Thomas Jane, ale sam film był słabiutki.

A wy co sądzicie o najnowszym zwiastunie do Punisher: War Zone? (zwiastun znajduje się w rozwinięciu wpisu)

miszka: O filmie pisałem już wiele razy, nie kryjąc swojej ekscytacji. Dzisiaj portal IGN opublikował pierwszy trailer do filmu o mścicielu, przy którym Mroczny rycerz sprawia wrażenie zagubionego chłopca z lizakiem w ustach. Połączenie Nikity z Hitmanem? Całe szczęście. Film wygląda bardzo dobrze i wróżę mu duży sukces. Kto czytał komiksy, ten również podzieli mój zachwyt. Lexi Alexander udało sie uchwycić chłód postaci głównego bohatera, brutalność i kolorystykę. Jaki będzie cały film? Zobaczymy 5 grudnia.

Core: W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun do nowej ekranizacji Punisher: War Zone. I niestety, ale nie jestem jakoś szczególnie zachwycony. Co prawda możemy liczyć na sporo akcji, może nawet na mroczny klimat, ale Ray Stevenson kompletnie nie pasuje mi do roli Franka Castle. Z twarzy o niebo lepiej wypadł Thomas Jane, a ponadto Stevenson za bardzo kojarzy mi się z serialem Rzym, w którym grał Titusa Pullo. Ciekaw jestem tylko postaci Jigsawa, gdyż obok Bushwackera jest to mój ulubiony przeciwnik Punishera. Ktoś zauważył w zwiastunie Billy'ego Russo (prawdziwe imię Jigsawa)? Osobiście najbardziej do gustu przypadła ekranizacja Punishera, w której wystąpił Dolph Lundgren, ponieważ było w niej najwięcej mroku i cynizmu znanego z komiksu. Za to najlepiej wyglądał Thomas Jane, ale sam film był słabiutki.

A wy co sądzicie o najnowszym zwiastunie do Punisher: War Zone? (zwiastun znajduje się w rozwinięciu wpisu)

Źródło: IGN