Po fałszywym apokaliptycznym zwiastunie czas na film
IRENEUSZ PODSOBIŃSKI • dawno temuPo pierwsze nie spodziewajcie się kolejnej poważnej apokalipsy. Po drugie Jay and Seth vs. the Apocalypse powstało początkowo jako fałszywy zwiastun. Jednakże spotkał się on z tak wielkim zainteresowaniem, że postanowiono nakręcić pełnometrażowy film. Podobnie jak w trailerze, tak i w pełnoprawnym obrazie w rolach głównych zobaczymy Setha Rogen i Jaya Baruchela. A czy warto, przekonajcie się sami. Jak dla mnie to może być prawdziwa parodia apokaliptycznych produkcji, a nie kasztan typu Disaster Movie.
Historia koncentruje się wokół dwóch gości, którzy mieli szczęście lub nieszczęście (zależy jak się na to patrzy) przeżyć koniec świata i najazd potworów. Niestety zbyt długie przebywanie w swoim towarzystwie doprowadza ich do sytuacji, że mają ochotę się nawzajem pozabijać.
Zwiastun powstał z pomysłu Jasona Stone'a i Evana Goldberga (scenarzysta Supersamca), którzy nakręcili go w ubiegłym roku, mając nadzieję, że pewnego dnia zmieni się w pełnometrażowy film. Jak widać zainteresowanie przerosło ich samych. Zapewne spora w tym zasługa Setha Rogena, który gdziekolwiek wystąpi (Wpadka, Supersamiec) przerabia to na sukces finansowy i artystyczny.
Źródło: The Hollywood Reporter
Foto: UIP
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze