Kolejne ataki na klientów internetowych banków

Przypadek pewnej kobiety z Lidzbarka Warmińskiego powinien być dla nas nauczką - gdy logując się na stronie internetowej swojego banku zobaczymy coś podejrzanego - np. inne dane osobowe i zostaniemy poproszeni o ich zweryfikowanie, bądź podanie numerów dostępowych do konta - nie rób tego, bo może Cię to sporo kosztować.

Przypadek pewnej kobiety z Lidzbarka Warmińskiego powinien być dla nas nauczką - gdy logując się na stronie internetowej swojego banku zobaczymy coś podejrzanego - np. inne dane osobowe i zostaniemy poproszeni o ich zweryfikowanie, bądź podanie numerów dostępowych do konta - nie rób tego, bo może Cię to sporo kosztować.

Wspomniana wcześniej kobieta niestety zrobiła wszystko to, o co chodziło złodziejom, podając im (nieświadomie) niezbędne dane i w rezultacie następnego dnia jej konto było już puste. Trzeba naprawdę bardzo uważać w momencie logowania się na stronie www swojego banku - czy to jest aby ona, czy adres się zgadza.

Nadal wiele osób pada ofiarom pewnego konia trojańskiego, który prosi o podanie 5 nieużywanych haseł jednorazowych (które de facto służyć będą później do wykonania określonych operacji). Użytkownicy, którzy nie posiadają listy haseł jednorazowych a otrzymują je za pośrednictwem SMS-ów mają mniejsze ryzyko utraty pieniędzy.