Podczas gdy jedni snują katastroficzne wizje świata bez ludzi, w którym niepokonana natura zarasta pozostałości po ludzkiej cywilizacji, inni tworzą realistyczne obrazy pokazujące, jak środowisko naturalne może wyglądać w przyszłości, ale w świecie nadal zamieszkałym przez nasz gatunek. Tym razem na pozycji straconej stoi natura.
Kolekcję panoramicznych zdjęć, poddanych znakomitej obróbce komputerowej, stworzył fiński fotograf Ilkka Halso. Cykl nazwany został Muzeum Natury. Sporo przekory jest w tym projekcie: czy nie wydaje się wam, że katastroficzna wizja przyszłości natury dławionej przez człowieka jest wprost proporcjonalna do urody i jakości zdjęć z kolekcji?
Źródło: Inhabitat