Kto nie chciałby mieć w kieszeni marynarki luksusowego długopisu wyprodukowanego ku chwale Titanica? Na przykład ja. Ale na pewno tysiące fanów luksusowych gadżetów już zacierają ręce na myśl o limitowanych frykasach szwajcarskiego producenta zegarków Romain Jerome.
Jakiś czas temu ten pan dostarczył swoim fanom super luksusowe zegarki Titanic DNA z autentycznymi częściami zatopionego okrętu. Teraz przyszedł czas na przybory do pisania.
Każdy z długopisów i piór jakie wejdą w skład kolekcji będzie wyprodukowany zaledwie w 88 egzemplarzach. Szwajcarzy użyją w swej pracy takich materiałów jak nierdzewna stal, złoto, pallad czy mosiądz. Wszystko ustylizowane oczywiście na wzór słynnego okrętu.
Kto nie chciałby mieć w kieszeni marynarki luksusowego długopisu wyprodukowanego ku chwale Titanica? Na przykład ja. Ale na pewno tysiące fanów luksusowych gadżetów już zacierają ręce na myśl o limitowanych frykasach szwajcarskiego producenta zegarków Romain Jerome.
Jakiś czas temu ten pan dostarczył swoim fanom super luksusowe zegarki Titanic DNA z autentycznymi częściami zatopionego okrętu. Teraz przyszedł czas na przybory do pisania.
Każdy z długopisów i piór jakie wejdą w skład kolekcji będzie wyprodukowany zaledwie w 88 egzemplarzach. Szwajcarzy użyją w swej pracy takich materiałów jak nierdzewna stal, złoto, pallad czy mosiądz. Wszystko ustylizowane oczywiście na wzór słynnego okrętu.
Źródło i fot.: vialuxe.com