Fani serii AQUOS Sharpa zacierają już pewnie ręce z radości. Rozumiem ich w pełni. Producent wypuszcza nowe telewizory.
Po pierwsze firma odchudziła dwa modele serii. Telewizory B20 LC-37B20E (37 cali) i (LC-42B20E (42 cali) mają w najchudszym fragmencie tylko 9 milimetrów. W tak wątłym ciałku zmieszczono tuner Freeview, głośniki SRS TruSound i trzy złącza "HDMI". Sam panel ma 6 ms reakcji, kontrast 10 000:1 (oczywiście dynamiczny).
Kolejną nowością jest 46 calowy model LC-46X8E, który nie będzie już tak bardzo cienki, ale ma zaoferować mniejszą podstawkę dla zaoszczędzenia odrobiny miejsca.
Fani serii AQUOS Sharpa zacierają już pewnie ręce z radości. Rozumiem ich w pełni. Producent wypuszcza nowe telewizory.
Po pierwsze firma odchudziła dwa modele serii. Telewizory B20 LC-37B20E (37 cali) i (LC-42B20E (42 cali) mają w najchudszym fragmencie tylko 9 milimetrów. W tak wątłym ciałku zmieszczono tuner Freeview, głośniki SRS TruSound i trzy złącza "HDMI". Sam panel ma 6 ms reakcji, kontrast 10 000:1 (oczywiście dynamiczny).
Kolejną nowością jest 46 calowy model LC-46X8E, który nie będzie już tak bardzo cienki, ale ma zaoferować mniejszą podstawkę dla zaoszczędzenia odrobiny miejsca.
Sharp pokazuje też modele TL-M4600 i TL-M5200 o przekątnych 46 i 52 cali, rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, z panelem Advanced Super View o kącie widzenia 176 stopni. Model TL-M4600 zapewni kontrast 1500:1, a TL-M5200 2000:1. Do tego złącza DVI-D, HDMI i co ciekawe – wbudowana przeglądarka internetowa.
Źródło i fot.: techdigest.tv, engadget.com
