Film Jasona Reitmana, który w tym roku sprawił, że kontrowersyjna Diablo Cody otrzymała Oscara w kategorii najlepszy scenariusz, nadal jest na fali. Juno stał się nachętniej wypożyczanym filmem na nośniku DVD w USA. Grająca główną rolę Ellen Page aż do 2010 roku nie musi martwić się o angaż, ponieważ zagra w conajmniej pięciu nowych produkcjach (m.in. w Whip It pełnometrażowym debiucie reżyserskim aktorki Drew Barrymore). Chociaż sukces tej kanadyjsko-amerykańskiej produkcji jest oszałamiający, miałbym duże wątpliwości czy Juno sprawdzi się w domowym zaciszu.
Film Jasona Reitmana, który w tym roku sprawił, że kontrowersyjna Diablo Cody otrzymała Oscara w kategorii najlepszy scenariusz, nadal jest na fali. Juno stał się nachętniej wypożyczanym filmem na nośniku DVD w USA. Grająca główną rolę Ellen Page aż do 2010 roku nie musi martwić się o angaż, ponieważ zagra w conajmniej pięciu nowych produkcjach (m.in. w *Whip It *pełnometrażowym debiucie reżyserskim aktorki Drew Barrymore). Chociaż sukces tej kanadyjsko-amerykańskiej produkcji jest oszałamiający, miałbym duże wątpliwości czy Juno sprawdzi się w domowym zaciszu.
Jak podała dzisiaj Stopklatka.pl w pierwszym tygodniu wypożyczania film zarobił niemal 8,4 mln dolarów. Zaraz za Juno uplasował się sequel słabego sci-fi Obcy vs Predator.
O tym dlaczego warto obejrzeć film Reitmana pisał już u nas Krzysiek. Ja zdecydowanie odradzam zakup krążka, ponieważ "zwyczajność" filmu wspomóc może chyba tylko duży ekran. Juno jest przewidywalny, mało oryginalny, kończy się slabiutkim happy endem, a po seansie bardzo szybko się o nim zapomina. No ale zrobicie, jak zrobicie.
Źródło: Stopklatka
Foto: Monolith Plus