Znany producent laptopów firma Van Der Led... Och, niestety – nie mogę tak napisać. W życiu wcześniej nie słyszałem o takiej firmie. Ale w ich ofercie można znaleźć małą ciekawostkę – Jisus, niewielki laptop z ekranem o przekątnej 8,9 cala. A w środku procesor rodem prosto z Chin. Konkurent dla Eee PC?
Znany producent laptopów firma Van Der Led... Och, niestety – nie mogę tak napisać. W życiu wcześniej nie słyszałem o takiej firmie. Ale w ich ofercie można znaleźć małą ciekawostkę – Jisus, niewielki laptop z ekranem o przekątnej 8,9 cala. A w środku procesor rodem prosto z Chin. Konkurent dla Eee PC?
Jak powszechnie wiadomo, wszystko pochodzi z Chin. Podobnie jest z laptopem Jisus, w którego środku siedzi procesor Loongson 2F taktowany zegarem 1GHz (dla dociekliwych i oczytanych w języku chińskim - oryginalna witryna Loongsona). Nie słyszeliście o takim procesorze? Nic dziwnego. To rdzennie chińska produkcja – wymyślona i wykonana przez Chińczyków odpowiedź na imperialistyczne Intele i AMD (nie jest z nimi kompatybilny). Aż dziw bierze, że ktoś się zdecydował na stworzenie w oparciu o ten procesor platformy. Ale sama w sobie, może być ciekawa, a już na pewno kontrowersyjna – wspomnieć tylko nielicencjonowane używanie technologii MIPS.
Jisus 299 Euro laptop
Wracając do samego laptopa, jego parametry to:
- monitor 8.9 cala LCD (800×480 pixels)
- procesor 1 GHz, 64-Bit Loongson 2F
- grafika SM712
- pamięć 512 MB DDR2-667
- dysk 4GB Nand flash
- Wi-Fi 802.11b/g wireless LAN
- 2 x USB 2.0
- sieć Realtek 8139 10/100Mbps Ethernet controller
- 1 x 10/100Mbps RJ45 port
- 1 x microphone port \u20281 x two channel earphone port
- wbudowane głośniki stereo
- czas działania na baterii ok. 4,5 godziny
- system operacyjny Ubuntu Linux, możliwe także inne
Szczegóły poznamy 25 maja, kiedy pojawi się w sprzedaży. Za 299 euro.
Źródło: Van Der Led, Engadget, STM, linux.com
