Podręczny eko - niezbędnik

Podręczny eko - niezbędnik

Katarzyna Kieś
03.04.2008 22:01
Obraz

Wygląda jak książka. Jedynie kartki nie są papierowe. A przynajmniej nie wszystkie. Każda „kartka” to niezależne urządzenie. W niezbędniku zawarto tradycyjny dziennik, mapy, odtwarzacz multimedialny, słoneczne panele i iluminator EL. Kiedy zechciałoby się coś napisać, rozkłada się tylko elastyczną klawiaturę, podnosi ekran i oto notebook jak malowany. Jeśli zachodzi konieczność podświetlenia czegoś (albo i kogoś), wystarczy tylko przerzucić „stronę” na iluminator. A energia skąd? - spytacie. Z baterii słonecznych. Kiedy urządzenie trzeba naładować, otwiera się odpowiednią „stronę”, rozkłada cienkie jak kartka papieru elastyczne panele słoneczne i zawiesza niezbędnik tak, by słońce padało na baterie słoneczne (np. na plecaku, podczas wędrówki).

O cenie gadżetu na razie nic nie wiadomo. Nie liczcie raczej na żadne promocje wyprzedażowe, bo wygląda toto na absolutną innowację.

Źródło: Got2beGreen

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)