Stacjonarne odtwarzacze "Blu-ray" nadal nie zachęcają ceną. Co więcej ich kupowanie teraz, gdy standard 2.0 (czyli chociażby funkcje PIP) nie jest jeszcze rozpowszechniony jest podobne do kupna wędki z nitką zamiast żyłki. Wygląda nieźle, na małe rybki nawet działa, ale spróbujcie złapać na coś takiego wielkiego karpia.
Co innego z napędami do komputerów. Te są już dostatecznie tanie by myśleć o wymianie wymęczonego DVD-ka.
Może nie na potrzeby nagrywania płyt, bo na dłuższą metę taniej i wygodniej wychodzi kupno przenośnego dysku USB. Ale jeśli macie ochotę obejrzeć film w wysokiej rozdzielczości bez wydawania góry pieniędzy to czemu nie.
W ofercie sklepu NewEgg można na przykład znaleźć napęd Lite-On DH-401S (widoczny u góry) kosztujący 130 dolarów (300 zł). Jeśli nie chcecie bawić się w kupowanie za granicą to ten sam model w polskich sklepach internetowych dostaniecie od 420 złotych.
Do tego dobry monitor lub telewizor HD pozwalający na podłączenie do komputera i voila! Wasze kino domowe weszło w erę wysokiej rozdzielczości.
Źródło i fot.: Lite-On, Skapiec.pl, Ceneo.pl