Zapowiedzi na marzec

Zapowiedzi na marzec

Magda B.
28.02.2008 11:53

W marcu czeka nas nieco mniej premier, niż w lutym. Który był miesiącem rekordowym zarówno pod względem ilości, jak i wysokiego ( a czasem nawet oskarowego) poziomu wyświetlanych filmów. A co ciekawego będzie można zobaczyć na dużym ekranie w nadchodzącym miesiącu?

W marcu czeka nas nieco mniej premier, niż w lutym. Który był miesiącem rekordowym zarówno pod względem ilości, jak i wysokiego ( a czasem nawet oskarowego) poziomu wyświetlanych filmów. A co ciekawego będzie można zobaczyć na dużym ekranie w nadchodzącym miesiącu?

Na sam początek - długo oczekiwany John Rambo , gdzie tym razem Sylwestrowi S. przyjdzie się zmierzyć z okrutnym majorem Pa Tee Tint i jego żołnierzami, zamieszkującymi birmańską dżunglę. Jednym z haseł, reklamujących film, jest: "Heroes never die... They just reload". Ci, którzy wciąż bardzo pragną wierzyć w to, że seria o nieustraszonym weteranie wojny wietnamskiej jeszcze żyje - może się się nie zawiodą.

W tym samym czasie wchodzi na polskie ekrany najnowszy film Kena Loacha, o swojsko brzmiącym tytule Polak potrzebny od zaraz . Zdaje się, że jest to też kolejny film z serii "tłumacz potrzebny od zaraz", bo w oryginale nazywa się: It's a free world. Obraz jest utrzymany w wypracowywanej przez reżysera od lat konwencji kina społecznego. I sądzę, że spodoba się tylko jego admiratorom.

Mgła, reż. Frank Darabont

Również 7 marca do kin zawita Mgła, horror w reżyserii Franka Darabonta (Skazani na Shawshank, Zielona mila). Scenariusz filmu został oparty na noweli Stephena Kinga. Wiadomo, że fabuła przedstawiona na ekranie będzie się nieco różnić od literackiego oryginału. Reżyser dopisał do powieści zakończenie, bo stwierdził, że pozostawienie akcji w niedomknięciu (jakie obecne jest w utworze Kinga) mogłoby być irytujące dla widzów, którzy lubią wiedzieć, jak się kończy przedstawiona na ekranie historia. Szczególnie, jeśli oglądają horror.

Posterunek graniczny, reż. Rajko Grlić

Tego samego dnia będziemy mogli wybrać się na premierę świetnego Control Antona Corbijna i jeszcze lepszego Posterunku granicznego w reżyserii Rajko Grlića (recenzje obu filmów przeczytacie u nas już niebawem). W tym samym czasie wejdzie też do kin głośny rosyjski obraz Bałabanowa - Ładunek 200.

Kolejne ważne tytuły marca to między innymi Droga do przebaczenia (w reż. Terry'ego George'a) oraz Drapieżnik Laua Wai-Keunga - reżysera słynnej trylogii Infernal Affairs i autora zdjęć do debiutanckiego filmu Kar-Waia, Kiedy łzy przeminą. Godny polecenia jest też dramat bułgarsko-turecki o Pomakach, Skradzione oczy (reż. Radoslav Spassov).

[swf]http://patrz.pl/player.partner.24.swf?id=308182&r=5&o=308180&w=24&color1=000000&color2=ffffff&color3=990000,425,349,8,ffffff[/swf]

Nie zabraknie w tym miesiącu także komedii, czego przykładem może być tytuł Roba Reinera z doskonałym jak zawsze Nicholsonem i Freemanem, Choć goni nas czas, oraz obrazów ze świetną muzyką, jak choćby Once Johna Carney'a (które ze piosenkę Falling Slowly dostało ostatnio Oskara).

Wreszcie, pod koniec marca, wchodzi do kin drugi film jednego z najwybitniejszych współczesnych rosyjskich reżyserów - Andrieja Zwiagincewa. Mowa oczywiście o Wygnaniu. W głównych rolach zobaczymy tu duńską aktorkę, znaną między innymi z Księgi Diny i Rekonstrukcji Marię Bonnevie, a także Konstantina Ławronienko, który zagrał już w Powrocie, genialnym debiucie reżyserskim Zwiagincewa.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)