Nokia przygotowała „kombajn” zwany Eco Sensor Concept, czyli: telefon komórkowy, osobisty trener, pogodynka i miernik stanu środowiska naturalnego w jednym.
To cacko nie jest tylko kolejną wersją telefonu z kilkoma wymyślnymi funkcjami. Nokia Eco Sensor Concept to odpowiedź koncernu na zwiększające się zainteresowanie zdrowym i ekologicznym stylem życia oraz troską o środowisko naturalne. To także pomysł na uczynienie z telefonu potężnego, aczkolwiek niewielkich wymiarów, i przenośnego (a więc będącego zawsze pod ręką), urządzenia zbierającego, analizującego i transmitującego dane.
Nokia przygotowała „kombajn” zwany Eco Sensor Concept, czyli: telefon komórkowy, osobisty trener, pogodynka i miernik stanu środowiska naturalnego w jednym.
To cacko nie jest tylko kolejną wersją telefonu z kilkoma wymyślnymi funkcjami. Nokia Eco Sensor Concept to odpowiedź koncernu na zwiększające się zainteresowanie zdrowym i ekologicznym stylem życia oraz troską o środowisko naturalne. To także pomysł na uczynienie z telefonu potężnego, aczkolwiek niewielkich wymiarów, i przenośnego (a więc będącego zawsze pod ręką), urządzenia zbierającego, analizującego i transmitującego dane.
Dzięki sensorom wbudowanym w eko – Nokię można sprawdzać, jak miewa się nasz puls po porannym joggingu, prognozować pogodę i dowiedzieć się, co właśnie wisi w powietrzu. Oraz, naturalnie, dzwonić tam, gdzie się chce.
Pomyślano też o redukcji zużywanych materiałów i ilości wykorzystywanej energii, oraz o recyklingu (dotyczy ponoć wszystkich elementów telefonu).
Eko - Nokia ma wbudowane baterie słoneczne – to jej jedyne źródło zasilania. Sensory można nosić na nadgarstku albo zawieszone na szyi; „rzemyk” albo pasek to również niezłe cacka: zbudowano je z malutkich „komórek” solarnych, zasilających czujniki środowiskowe.
Przepływ informacji z sensorów do bazy działa w technologii NFC czyli bezstykowego przesyłu danych: z sensorów do telefonu oraz z sensorów do innych urządzeń, kompatybilnych z telefonem i czujnikami.
Wygląda chyba na to, że w asortymencie telefonów komórkowych pojawił się nowy segment: komórek, nazwijmy je: „przyjaznych środowisku”.
Kto wie, może za niedługo maniacy komórkowi nie będą się chwalić najnowszymi dzwonkami, możliwościami wbudowanych w telefon aparatów fotograficznych czy designem, ale tym, jak sprawnie i dokładnie sensory ich telefonów komórkowych mierzą zawartość pyłu zawieszonego w powietrzu?...
Od uzyskanych wyników może zależeć wiele: gdzie wybrać się na wakacje, albo jak szybko może kogoś dopaść atak astmy czy uciążliwa alergia.
Źródło: Nokia
Foto: FreeDigitalPhotos.net