Każdy może mieć swój festiwal
MAGDA B. • dawno temu…wystarczy tylko chcieć i znaleźć na to pieniądze. Do takiego właśnie wniosku prawdopodobnie doszedł Emir Kusturica, który postanowił stworzyć swój własny festiwal filmowy. Rozpoczyna się on dziś i potrwa do 21 stycznia. A ma miejsce nie gdzie indziej, niż w stworzonym przez niego samego specjalnym miasteczku filmowym! Ta niezwykła impreza zostanie dziś zainaugurowana przez najnowszy film Nikity Michałkowa, 12 - uhonorowany Nagrodą Specjalną Jury na weneckim festiwalu filmowym rosyjski kandydat do tegorocznego Oskara.
Głośny film reżysera Spalonych słońcem i Cyrulika Syberyjskiego to luźny remake Dwunastu gniewnych ludzi Sydney'a Lumeta. Znajdziemy tu krytyczne przedstawienie rosyjskiego zaangażowania w wojnę w Czeczenii. Jest to, podobnie jak w przypadku legendarnego filmu Lumeta, historia kontrowersyjnego procesu sądowego. Na ławie oskarżonych siada tu młody mieszkaniec Groznego, oskarżony o zabójstwo rosyjskiego oficera, który był jego przybranym ojcem. Film Michałkowa jest sugestywnym portretem wahającego sie w tej niejednoznacznej sytuacji sądu, lecz przede wszystkim — stanowi on głośny protest wobec agresywnej polityki Rosji.
Podczas festiwalu zostanie zaprezentowany szerszy przegląd kina rosyjskiego, gdzie poza pozostałymi filmami Michałkowa przedstawiony będzie dorobek twórczy Andrieja Tarkowskiego i Andrieja Konczałowskiego. W czasie Kustendorf Festival - bo tak, od nazwy powstałego miasteczka, nazywa się impreza, zostaną też zaprezentowane najciekawsze tytuły najnowszego kina europejskiego — między innymi obsypany nagrodami film Mungiu, 4 miesiące, trzy tygodnie, 2 dni oraz ostatni film fabularny Faitha Akina, Na krawędzi nieba, o którym ostatnio wspominaliśmy. Zostanie też zaprezentowany najnowszy film samego organizatora festiwalu - Zavet. Najważniejszy punkt programu stanowi jednak konkurs filmów studenckich, w którym zaprezentowane zostaną prace studentów szkół filmowych z 12 krajów świata, między innymi z Polski, Hiszpanii, Kuby i Grecji. Miasteczko filmowe, gdzie odbywa się festiwal , to niewielka wieś, na którą składa się około trzydziestu domów, parę ulic i kilka sklepów. Zlokalizowana jest ona w górach niedaleko Belgradu, w pobliżu miejsca, w którym powstawało Życie jest cudem.
źródło: balkanmedia
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze