Tak przynajmniej sądzą eksperci z Finjan. Zapowiedzią Trojanów tworzonych specjalnie z myślą o serwisach proejtkowanych według trendu Web 2.0 może być to rozszerzenie. Wszystkiemu winni jak zwykle jesteśmy my - użytkownicy. Dzieje się tak dlatego, że będąc w otoczeniu ludzi z naszego Grona, czy Naszej-Klasy przestajemy być ostrożni i czujni, a to jest doskonała okazja dla cyberprzestępców.
Co będą robić trojany 2.0? Możemy tylko przypuszczać, że nawet wewnątrz serwisów społecznościowych będziemy ofiarami phishingu, spamu, wykradania danych, pozyskiwania prywatnych informacji.
O nadchodzących zmianach może świadczyć np. zmiana sposobu przeprowadzania ataków na użytkowników jeszcze kilka lat temu, zdecydowanie najpopularniejszą formą były e-maile, które zawierały złośliwy kod np. pod postacią aplikacji. W tej chwili najwięcej ataków przeprowadzanych jest za pośrednictwem stron internetowych, które posiadają zaimplementowany złośliwy kod, bądź proponują Nam instalację jakiegoś oprogramowania - jak w przypadku Fotka.pl i "odtwarzacza Flash".
za: arcabit