Sacha Baron Cohen w wywiadzie udzielonym brytyjskiej gazecie The Daily Telegraph powiedział, że rezygnuje z dalszego grania postaci kazachskiego antysemity oraz brytyjskiego pseudo-rapera. 36-letni aktor powiedział, że ma z tym nie lada problem, gdyż zaprzyjaźnił się ze swymi alter ego.
Sacha Baron Cohen w wywiadzie udzielonym brytyjskiej gazecie The Daily Telegraph powiedział, że rezygnuje z dalszego grania postaci kazachskiego antysemity oraz brytyjskiego pseudo-rapera. 36-letni aktor powiedział, że ma z tym nie lada problem, gdyż zaprzyjaźnił się ze swymi alter ego.
Kiedy byłem Ali-G czy Boratem czasami trwało to 14 godzin dziennie. Pokochałem ich, więc jest mi dość smutno, że nie zagram ich już nigdy więcej - powiedział Cohen. To tak jak żegnanie się z ukochaną osobą - dodał.
Teraz aktor będzie najpewniej grał wyłącznie Bruno - austriackiego geja. To najnowszy projekt Brytyjczyka, który również ma trafić do kin.
Źródło: yahoo
Fot.: filmweb