Nic prostszego! Wystarczy wejść na stronę aktora i przeczytać fragmenty rękopisu scenariusza, który dotychczas powstał lub obejrzeć film, w którym artysta odczytuje to, co dotychczas napisał i opowiada nam o tym, jak mniej więcej wyobraża sobie swoje dzieło.
Nic prostszego! Wystarczy wejść na stronę aktora i przeczytać fragmenty rękopisu scenariusza, który dotychczas powstał lub obejrzeć film, w którym artysta odczytuje to, co dotychczas napisał i opowiada nam o tym, jak mniej więcej wyobraża sobie swoje dzieło.
Następnie można zasiąść do pisania, poukładać w całość rozrzucone sekwencje i nadać pomysłom Malkovicha kształtu. Reguły są proste. Należy kontynuować historię rozpoczętą przez Johna, można zmienić miejsce akcji, wprowadzać nowych bohaterów oraz wymyślić tytuł dla filmu. Aktor, jak sam przyznaje, ma w głowie trochę pomysłów, ale potrzebuje kogoś, kto mógłby je sprawnie przelać na papier. Postanowił nie oglądać się na strajkujących hollywoodzkich scenarzystów i stwierdził, że najlepiej będzie poprosić o pomoc internautów.
Jeśli zatem marzy Ci się napisanie profesjonalnego scenariusza u boku wybitnego aktora i sądzisz, że masz pomysł na kontynuację jego opowieści - wystarczy opowiedzieć o tym w maksymalnie 500 słowach i wysłać swoją wersję historii do Malkovicha. Być może właśnie Twoja propozycja okaże się dla niego najciekawsza?