Panele LED 140 cali robią wrażenie, LCD odporne na brud mogą być przydatne, a OLED 3 mm na pewno zaoszczędzi miejsce w pokoju. Ale prawdziwy wyświetlacz przyszłości, to taki, który nas otacza. Nie wierzycie? To spójrzcie na to:
Nie wiem dokładnie co to ma być ekran 4D, ale naukowcy z Uniwersytetu Calgary (w kanadyjskiej prowincji Alberta) twierdzą, że ich wirtualna mapa po ludzkim ciele jest pokazywana na właśnie czymś takim.
Wykorzystali oni tony danych elektronicznych, skanów, testów medycznych, zdjęć rentgenowskich itd. do stworzenia wirtualnego modelu ciała pacjenta. Wyświetlacz 4D nie jest oczywiście ekranem w takim rozumieniu jak telewizor HD, do którego podpinamy odtwarzacz i oglądamy film. To wirtualna mapa po ludzkim ciele, którą można skalować, wybierać konkretne fragmenty i wchodzić z nimi w interakcję.
Źródło i fot.: HDTVmania.pl: Ekran 4D(?)