Darmowy IrfanView od lat jest najpopularniejszym narzędziem do przeglądania plików graficznych i ich wstępnej, bardzo prostej obróbki. Lista otwieranych przez niego formatów robi zawsze i na każdym duże wrażenie, a jedną z podstawowych zalet jest rozbudowana opcja seryjnej (wsadowe brzmi dla mnie głupio) konwersji wielu plików. IrfanView jest prosty, zabiera mało zasobów i jest szybki.
Co z najważniejszych nowości? Nowy plugin o nazwie Paint domyślnie ukryty pod klawiszem F12, dzięki któremu w IrfanView możemy rysować linie, okręgi, strzałki, czy wyprostować zdjęcie. Pełna lista zmian tutaj, a program można pobrać ze strony producenta.