Michał Szukalski
14.10.2007 19:36Orlando Bloom miał wypadek samochodowy w centrum Los Angeles. Popularny aktor uderzył w zaparkowany samochód. Co prawda jemu nic się nie stało, ale pasażerki zostały poważnie ranne. Paparazzi twierdzą, że Bloom nie zainteresował się stanem znajomych i próbował oddalić się z miejsca wypadku. Dopiero po interwencji osób postronnych postanowił zostać w pojeździe.
Aktor znany z* Władcy Pierścieni* i Troi nie był pod wpływem alkoholu, a sam powód wypadku pozostaje nieznany.
Dlaczego o tym piszemy? Wydaje się, że takie zachowanie Brytyjczyka nie jest godne prawdziwego mężczyzny. Szlachetne (czy chociażby moralne) czyny częściej są spotykane w kinie niż w życiu. Smutne.
Źródło: wenn.com
Foto: kadr z filmu Władca Pierścieni