Kobieta ta udostępniała pliki muzyczne w internecie, łamiąc w ten sposób prawo autorskie 24 utworów – średnio więc za każdy z nich będzie musiała zapłacić 9250 dolarów. Prawnicy wytwórni fonograficznych pocieszają kobietę, że proces dotyczył tylko 24 (spośród 1702) udostępnianych plików. Kara więc mogła był znacznie bardziej dotkliwa.
Do dnia dzisiejszego złożono już 26 tys. pozwów dotyczących łamania przez różne osoby praw autorskich chroniących muzykę czy komercyjne programy. Jednak żaden z nich nie znalazł swoje finału w sądzie.
Sąd motywował swój wyrok tym, że ma być to jasny i wyraźny sygnał dla ludzi, że za udostępnianie plików chronionych prawem autorskim czekać mogą ich bardzo poważne sankcje prawne.
Źródło: TVN24