Ojciec Chrzestny - soundtrack

Ojciec Chrzestny - soundtrack

Michał Szukalski
29.09.2007 16:55

Ojciec Chrzestny jest legendą kina. Ten film żyje do dziś! Niech za dowód posłuży ranking użytkowników największego serwisu o filmach - imdb.com - na pierwszym miejscu, ze średnią 9.1 (wyliczoną z 237,834 głosów) jest pierwsza część trylogii Francisa Forda Coppoli. Nie mogłem więc oprzeć się pokusie przedstawienia genialnej oprawy muzycznej tego dzieła.

Ojciec Chrzestny jest legendą kina. Ten film żyje do dziś! Niech za dowód posłuży ranking użytkowników największego serwisu o filmach -* imdb.com* - na pierwszym miejscu, ze średnią 9.1 (wyliczoną z 237,834 głosów) jest pierwsza część trylogii Francisa Forda Coppoli. Nie mogłem więc oprzeć się pokusie przedstawienia genialnej oprawy muzycznej tego dzieła.

O muzyce z* Ojca Chrzestnego ciężko jest pisać. Dlaczego? Każdy ją zna. Może nie cały soundtrack, ale na pewno jeden utwór - The Godfather Waltz*. Któż z nas nie kojarzy tego charakterystycznego motywu? Równie popularny jest tzw.* temat miłosny*. Pojawiał się on ?gościnnie? w wielu filmach, był poddawanych licznym przeróbkom ? np. Slash z Guns N' Roses stworzył genialny gitarowy cover (do obejrzenia poniżej).

The Godfather (Slash)

Wracając jednak do soundtracka ? Nino Rota twórca muzyki do całej trylogii opartej na scenariuszu Mario Puzo, wykreował coś wspaniałego ? muzykę, która idealnie pasuje do klimatu filmu, do każdej sceny, w której się pojawia, a jednocześnie potrafi żyć własnym życiem.

Jako, że w obrazie Coppoli dostrzegamy momenty pompatyczne, skrajnie podniosłe oraz te luźniejsze, muzyka także jest zróżnicowana. Najbardziej poważnym utworem jest organowy The Baptism. Z kolei najbardziej frywolnym utworem jest bez wątpienia,* *przepełniony radością i życiem motyw z wesela Connie Corleone - Connie's Wedding.

Bardzo ważnym elementem soundtracka są utwory nawiązujące do Sycylii. Michael Corleone był zmuszony do opuszczenia Nowego Jorku, więc na swój azyl wybrał Włochy. Nawiązują do tego* Sicilian Pastorale* oraz bardzo spokojny, krótki motyw zatytułowany Apollonia. Czuć w nich słoneczną Italię i kosze pełne pomarańczy...

Włoska mafia w filmie* Ojciec Chrzestny* jawi się jako rodzina. Organizacja przepełniona szacunkiem, ze sztywną hierarchią, której nikt nie odważy się zmienić. Z drugiej jednak strony, każdy krok, to kolejne przestępstwa. Umierają ludzie, dokonywane są kolejne przestępstwa. Jaką rolę pełni w tym wszystkich warstwa audio?

Ogólnie film postrzegany jest jako gloryfikacja mafii. Mario Puzo był swego czasu oskarżany o kontakty z Cosa Nostrą oraz napisanie książki na jej zlecenie. Zapewne to tylko plotki, bo sam powieściopisarz twierdził, że mafię znał tylko z gazet i rozpraw sądowych. W każdym razie ? muzyka Nino Roty stara się spotęgować romantyczność dzieła. Brutalne motywy zabójstw są przykrywane płaszczykiem pięknej, delikatnej, romantycznej muzyki. Niecne działania sagi Corleone są łagodzone pieknymi utworami.

Ciężko uwierzyć, że tak długi i różnorodny film został opakowany zaledwie pół godzinną ścieżką dźwiękową. Cóż ? Nino Rota nie starał się wepchać swojej muzyki wszędzie ? tylko kluczowe momenty dla fabuły zostały ubarwione bezsprzecznie pięknymi utworami.

Album składa się z:

*1. Maintitle (The Godfather Waltz)

  1. I Have But One Heart
  1. The Pickup
  1. Connie's Wedding
  1. The Halls Of Fear
  1. Sicilian Pastorale
  1. Love Theme From The Godfather
  1. The Godfather Waltz
  1. Apollonia
  1. The New Godfather
  1. The Baptism
  1. The Godfather Finale*
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)