Niedawno był zegarek dla surfera, teraz mamy coś lepszego. Odbiornik GPS i krótkofalówkę w jednym - oczywiście dla surfera. Na razie to tylko koncepcja opracowana przez lenart studios, ale kto wie - może już niebawem ktoś zdecyduje się na produkcję. W Kalifornii i zachodniej Australii będą schodziły jak świeże bułeczki...
Niedawno był zegarek dla surfera, teraz mamy coś lepszego. Odbiornik GPS i krótkofalówkę w jednym - oczywiście dla surfera. Na razie to tylko koncepcja opracowana przez lenart studios, ale kto wie - może już niebawem ktoś zdecyduje się na produkcję. W Kalifornii i zachodniej Australii będą schodziły jak świeże bułeczki...
Urządzenie umieszczone jest bezpośrednio na desce, surferowi dostarcza informacji o położeniu i wysokości fal. Jako krótkofalówka umożliwia również komunikację ze śmigającymi opodal kolegami. Dodatkowo wbudowany czujnik może wykryć kiedy tracimy równowagę i np. wezwać pomoc. Jak zauważa RAV z blogn.pl, na pewno nie umknie on uwadze plażowiczek...
Źródło: blogn.pl