Hot Wheels dla bardzo dużych chłopców

Hot Wheels dla bardzo dużych chłopców

Fot. Wired
Fot. Wired
Mariusz Kamiński
21.06.2012 20:45

Zabawa resorakami z jakiegoś dziwnego powodu stanowi zasadniczą część dzieciństwa przedstawicieli płci brzydkiej. Po osiągnięciu słusznego wieku samochodziki najczęściej odchodzą do kartonowego lamusa. Są jednak faceci, którzy nie tylko nie odłożyli ich w kąt, ale kontynuują zabawę w nieco innej skali.

Zabawa resorakami z jakiegoś dziwnego powodu stanowi zasadniczą część dzieciństwa przedstawicieli płci brzydkiej. Po osiągnięciu słusznego wieku samochodziki najczęściej odchodzą do kartonowego lamusa. Są jednak faceci, którzy nie tylko nie odłożyli ich w kąt, ale kontynuują zabawę w nieco innej skali.

Hot Wheels to marka, która swego czasu konkurowała o szybko bijące serca chłopców buszujących po Pewexach. Co ciekawe, konkurowała z Matchboxami, co wśród bardziej majętnych dzieciaków stanowiło zarzewie śmiertelnego konfliktu. O ile tata miał jakieś bony towarowe (Matchbox kosztował około 2 centów), to można było włączyć proces błagania i zrzędzenia, by po chwili lecieć do domu z małym metalowym samochodzikiem i niecnymi zamiarami przechwalania się i obnoszenia.

Dziś obie marki należą do Mattel i straciły dużo ze swego dawnego uroku. Większość produktów to plastikowe zabawki dla małych dzieci. Na szczęście pojawiają się inicjatywy, które mają obudzić dawny zapał do resoraków i przyciągnąć do sklepów siłą sentymentu. I trzeba przyznać, że inicjatywa, o której piszę poniżej, jest wyjątkowo widowiskowa.

Jedną z głównych atrakcji zestawów Hot Wheels jest pętla. Samochodziki rozpędzają się, wjeżdżają na pętlę i dzięki prawom fizyki bezpiecznie przez nią przejeżdżają. To właśnie ten element był inspiracją dla Hot Wheels Double Loop Dare, czyli prawdziwej, pełnowymiarowej pętli! Dodatkową atrakcją jest podwójny wjazd, co umożliwi konkurowanie dwóch samochodów.

A zatem dwóch śmiałków wyruszy na trasę specjalnie przygotowanymi samochodami, aby z prędkością 83 km/h wjechać na pętlę i przejechać do góry nogami z obciążeniem 7G. Kto pierwszy przejedzie, wygrywa. Wariaci za kółkiem są doświadczeni w wykonywaniu przedziwnych rzeczy na asfalcie. Foust to wielokrotny złoty medalista X-Games, a Tracy to profesjonalny kaskader z długim stażem i wieloma bliznami.

Kierowcy przeszli półroczny trening, który między innymi obejmował loty samolotem z dużymi przeciążeniami i próby na wirówce. W zespole pracują inżynierowie i naukowcy NASA, którzy mają dopilnować, by nauka nie zawiodła w krytycznym momencie. Atak na pętlę odbędzie się podczas tegorocznych zawodów X-Games w Los Angeles. Czekajcie na relację Gadżetomanii!

Źródło: Wired

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)