W najnowszym modelu systemu nawigacji firmy Pionieer, opisanym przez RAVa na blogu o nawigacji, znalazło się kilka nowoczesnych ciekawostek technologicznych. Na przykład taka, że urządzenie w czasie nawigacji korzysta nie tylko z sygnału satelity, a również ze wskazań wbudowanego żyroskopu i przyspieszeniomierza. Co to daje? Pozwala m.in. mierzyć przemieszczanie się pojazdu nawet wtedy, gdy system nie odbiera sygnału, jak to dzieje się w np. tunelach.
W najnowszym modelu systemu nawigacji firmy Pionieer, opisanym przez RAVa na blogu o nawigacji, znalazło się kilka nowoczesnych ciekawostek technologicznych. Na przykład taka, że urządzenie w czasie nawigacji korzysta nie tylko z sygnału satelity, a również ze wskazań wbudowanego żyroskopu i przyspieszeniomierza. Co to daje? Pozwala m.in. mierzyć przemieszczanie się pojazdu nawet wtedy, gdy system nie odbiera sygnału, jak to dzieje się w np. tunelach.
Oczywiście powoduje to niewielkie (ale cały czas kumulujące się) błędy odczytu, które trzeba potem korygować wskazaniem GPSa. Kolejną ciekawostką jest możliwość równoczesnego prezentowania obrazu 3D i 2D na podzielonym, 7-calowym wyświetlaczu. Najlepsze jest to, że w trybie trójwymiarowym możemy zobaczyć nawet makiety najbardziej charakterystycznych budowli w okolicy, a nawet znaki drogowe. Oczywiście jako standardowa funkcja w tej klasie systemów nawigacji, występuje możliwość wydawania poleceń głosowych.
Poza tym, AVIC-HD3BT ma 30-gigabajtowy dysk twardy z mapami 26 krajów europejskich (w tym Polska, która została odwzorowana tylko częściowo) oraz miejscem na pliki multimedialne (10GB). No właśnie – na tym urządzeniu można jeszcze oglądać filmy.
Cena urządzenia to w Wielkiej Brytanii ok. 1550 funtów.
Źródło: blogn.pl
