Optimus Maximus – złóż zamówienie na klawiaturę widmo

Pamiętacie projekt Ginger, który napędzany kilkuletnim marketingiem na skalę światową w dniu premiery okazał się rozczarowującym Segway'em? Miejmy nadzieję, że mistyczna klawiatura Optimus Maximus, na której nikt jeszcze nie napisał ani słowa, ale każdy chce ją mieć, nie będzie równie wielką klapą.

Pamiętacie projekt Ginger, który napędzany kilkuletnim marketingiem na skalę światową w dniu premiery okazał się rozczarowującym Segway'em? Miejmy nadzieję, że mistyczna klawiatura Optimus Maximus, na której nikt jeszcze nie napisał ani słowa, ale każdy chce ją mieć, nie będzie równie wielką klapą.

Cena tej klawiatury to poetyczne 1536 dolarów. Poetyczne dlatego, że jest to rok, w którym urodził się William Shakespeare. Brzmi cudownie, ale to trochę sporo jak za klawiaturę nie sądzicie? Szczególnie, że jak na razie niewiele o niej wiadomo. Ma to być klawiatura OLED, której każdy klawisz będzie osobnym, w pełni definiowalnym ekranem. Jednak co Optimus Maximus potrafi dowiemy się tak naprawdę dopiero 20 maja o 15:00 czasu Moskiewskiego. Tego samego dnia ruszą zamówienia przedpremierowe.

Jeśli jesteście zainteresowani to szykujcie pieniądze i dużo kawy by nie zasnąć przed premierą. Liczba sztuk będzie mocno ograniczona. W grudniu 2007 producent sprzeda zaledwie 400 egzemplarzy (200 na początku i 200 na końcu miesiąca). Kolejne 400 trafi na rynek w styczniu 2008.

Odliczanie trwa.

Źródło i fot.: ArtLebedev[block position="inside"]4260[/block]