Jabłkowa drożdżówka, czyli Nook Simple Touch z nowym nadzieniem

Nook Simple Touch to bardzo sympatyczny e-book reader. Ma ledwie 2 GB pamięci i w pierwotnej wersji zawiaduje nim Android 2.1. Ktoś jednak wpadł na pomysł szalonego mezaliansu i zainstalował na nim coś zupełnie innego. Tylko kto tu jest szlachcicem, a kto chłopką? ;)

Nook Simple Touch to bardzo sympatyczny e-book reader. Ma ledwie 2 GB pamięci i w pierwotnej wersji zawiaduje nim Android 2.1. Ktoś jednak wpadł na pomysł szalonego mezaliansu i zainstalował na nim coś zupełnie innego. Tylko kto tu jest szlachcicem, a kto chłopką? ;)

Mariaże nowoczesnych urządzeń z oprogramowaniem rodem z lamusa to swoisty hołd złożony ich twórcom. Hołd potwierdzający ich wiedzę i talent, bo efekt często pozytywnie zaskakuje i urządzenie z nową duszą można do czegoś skutecznie wykorzystać. Tym razem padło na wymieniony wcześniej e-book reader i system MacOS sprzed 16 lat!

Jak prezentują się pikantne szczegóły tego związku? System operacyjny to konkretnie androidowy port Mini vMac. Proces przystosowania oprogramowania i instalacji go na Nooka przeprowadziła społeczność z forum 68k Macintosh Liberation Army.

Według informacji tam zawartych na urządzeniu działają dwie wersje systemu - 7 oraz 7.5. Pierwsza wydaje się stabilniejsza. Dużym minusem jest silny ghosting na ekranie, ale to nie powinno nikogo dziwić.

Co prawda Nook jest wystarczająco wydajnym urządzeniem, by skutecznie emulować system firmy Apple, ale nie należy tego traktować jako przepustki do nowego, lepszego świata dla tego urządzenia. Mimo wszystko, gromkie brawa należą się programistom, którzy poświęcili czas i wiedzę na przeprowadzenie całej operacji.

Źródło: Gizmodo