Po wielu plotkach i domysłach przyszedł czas na wstępne potwierdzenie. Serwis Engadget dowiedział się od „zaufanego źródła”, że nowa, ulepszona wersja Xboxa 360 rzeczywiście trafi na rynek. Xbox 360 Elite, bo taką przyjmie nazwę, będzie czarny jak węgiel.
Na zmianie kolorystyki jednak się nie skończy. Nowa konsola będzie kosztowała 479 dolarów i za taką cenę musi mieć w sobie coś więcej niż tylko nową „skórkę”. Bez względu na to jaka jest ładna. Na pokładzie znajdziemy więc:
większy dysk - 120 GB,
cyfrowe złącze HDMI (oraz kabel HDMI),
kabel transmisyjny umożliwiający zgranie saveów ze starego dysku.
Po wielu plotkach i domysłach przyszedł czas na wstępne potwierdzenie. Serwis Engadget dowiedział się od „zaufanego źródła”, że nowa, ulepszona wersja Xboxa 360 rzeczywiście trafi na rynek. Xbox 360 Elite, bo taką przyjmie nazwę, będzie czarny jak węgiel.
Na zmianie kolorystyki jednak się nie skończy. Nowa konsola będzie kosztowała 479 dolarów i za taką cenę musi mieć w sobie coś więcej niż tylko nową „skórkę”. Bez względu na to jaka jest ładna. Na pokładzie znajdziemy więc:
- większy dysk - 120 GB,
- cyfrowe złącze HDMI (oraz kabel HDMI),
- kabel transmisyjny umożliwiający zgranie saveów ze starego dysku.
Dodatkowo, według niektórych źródeł, Xbox 360 Elite ma się mniej nagrzewać. Z czasem nowa wersja konsoli Microsoftu (już w bieli) zastąpi obecnie dostępną opcję Premium. Większy dysk zawarty w nowym zestawie będzie można kupić także osobno za około 200 dolarów.
Brzmi ciekawie, chociaż do pełni szczęścia brakuje jeszcze zintegrowanego napędu HD DVD i WiFi.
Według nie potwierdzonych jeszcze informacji Xbox 360 Elite trafi do sklepów w kwietniu. Będzie sprzedawany w limitowanej ilości.
Źródło i fot.: Engadget
