Najbardziej oczekiwane filmy 2015 roku

Najbardziej oczekiwane filmy 2015 roku

Nowy "Mad Max" to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2015
Nowy "Mad Max" to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2015
Marta Wawrzyn
26.12.2014 13:10, aktualizacja: 10.03.2022 10:40

Nowy "Mad Max", "Jurassic World", "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" – ale też prezentujący się znacznie skromniej "Chappie" czy "Kraina Jutra", którą zapowiadano już rok temu i o której w zasadzie wciąż wiele nie wiadomo. Przedstawiamy najbardziej oczekiwane filmy 2015 toku.

Podobnie jak w przypadku najbardziej oczekiwanych gier 2015 roku, jest to lista subiektywna. Przynajmniej kilku tytułów zapowiadających się jako hity na niej nie ma – dlatego, że niespecjalnie mnie obchodzą ("50 twarzy Greya", kolejny Bond), mam już dość po poprzednich odsłonach ("Szybcy i wściekli", "Mission Impossible", "Igrzyska śmierci", "Minionki"), boję się, że nie wyjdą aż tak dobrze ("Kopciuszek") czy też po prostu nie czekam aż tak bardzo ("Ant-Man"). Krótko mówiąc, z dziesiątek tytułów coś trzeba było wybrać. Oto wybrańcy.

  1. "Terminator: Genisys"

Tak, tak, nowy "Terminator", i to z Arnoldem Schwarzeneggerem. Film, który mamy potraktować jako reset całej serii. Akcja dzieje się w 2029 roku, John Connor (Jason Clarke) jest przywódcą ruchu oporu, walczącego ze zbuntowanymi maszynami.

Fani szukają odpowiedzi na pytanie, czy "Genisys" to sequel, czy też może prequel, a tymczasem krytycy na podstawie samego trailera twierdzą z absolutną pewnością, że z dawnego klimatu wiele nie zostało i możemy mieć tu do czynienia ze zwykłą próbą wyciągnięcia kolejnych paru złociszy z naszych kieszeni.

Rzeczywiście, wygląda to jak wszystko, tylko nie porządne science fiction. Znana z "Gry o tron" Emilia Clarke w roli Sary Connor teoretycznie miała być jedną z większych atrakcji filmu, w praktyce sceny z nią wypadają chyba najsłabiej. Niemniej jednak, i tak nowego "Terminatora" zobaczę, choćby po to, aby się przekonać na własne oczy, że można najpierw być Terminatorem, potem gubernatorem Kalifornii, a potem znów Terminatorem. I jestem pewna, że takich jak ja będą miliony.

Premiera odbędzie się 26 czerwca.

Blackhat Official Trailer #1 (2015) - Chris Hemsworth Movie HD

Przyznaję, nowy obraz Michaela Manna może okazać się zupełnie banalny. Nie dość że reżyser przez ostatnie lata robił filmy raczej nierówne, to jeszcze ani w opisie, ani w trailerze na dobrą sprawę nie widać nowej jakości. Ot, kolejny film sensacyjny o cyberprzestępczości, z odpowiednią dawką suspensu i przemocy. Głównym bohaterem jest skazany haker Chris Hemsworth), który razem z agentami ze Stanów Zjednoczonych i Chin rozpoczyna polowanie na sieć cyberprzestępców w Chicago, Los Angeles, Hongkongu i Dżakarcie.

Co raczej nas nie zawiedzie? Klimat, zdjęcia, muzyka, obsada. Co może nas nam się nie spodobać? No cóż, scenariusz. To może być po prostu kolejny niespecjalnie wyróżniający się film o hackingu. Ale nawet jeśli rozczarowanie jest nieuniknione, "Haker" to i tak dla mnie pozycja obowiązkowa ze względu na tematykę i osobę reżysera.

Premiera przewidziana jest już na 16 stycznia, zarówno światowa, jak i polska.

  1. "The Hateful Eight"

Kiedy Quentin Tarantino ogłasza, że robi western, i zatrudnia Samuela L. Jacksona, o nic więcej nie pytam. Pierwszy, dość ogólnikowy opis mówi, że będzie to historia dwóch łowców głów, którzy próbując znaleźć schronienie przez zamiecią śnieżną, trafiają do Wyoming, gdzie mają miejsce jakieś poplątane, krwawe wydarzenia. Jak to u Tarantino.

W obsadzie ma być Kurt Russell, śliczna Amber Tamblyn, Michael Madsen czy znany z serialu "Justified" Walton Goggins. Losy filmu w lutym stanęły pod znakiem zapytania, bo Tarantino zdrowo się wściekł, kiedy wyciekła pierwsza wersja scenariusza. Potem jednak wrócił do pracy.

Na dobrą sprawę nie wiadomo, czy reżyser wyrobi się w 2015 roku, data ta pochodzi z teasera z opisem całej ósemki bohaterów – który zresztą też wyciekł.

Tomorrowland - US Teaser Trailer

Film Disneya w niezłej obsadzie – jest tu George Clooney, jest Hugh Laurie i jest urocza Britt Robertson w głównej roli. Pomysł też wygląda fajnie: naukowiec i nastolatka wyruszają na misję, której celem jest odkrycie tajemnic miejsca istniejącego w ich pamięci. Na razie wiele więcej nie wiemy, bo teaser jest enigmatyczny, ale możemy się domyślać, że będzie to film o potędze ludzkiej wyobraźni.

Skoro wiele nie wiemy, to czemu zakładamy, że warto? Ze względu na osoby, które stoją za tym projektem, przede wszystkim Brada Birda, autora świetnych animacji, jak "Iniemamocni" czy "Stalowy gigant", oraz Damona Lindelofa, którego scenariusze czasem uwielbiam, a czasem nienawidzę, ale na pewno obok żadnego nie przechodzę obojętnie. Może się mylę, ale moim zdaniem z tych strzępków informacji, które już udostępniono, można ułożyć obraz całkiem inteligentnego i świeżego kina science fiction dla całej rodziny.

Premiera 22 maja.

Crimson Peak Legendary Booth Tour - Guillermo del Toro SDCC 2014

Nowy horror Guillermo del Toro, a w nim Charlie Hunnam, Jessica Chastain i Mia Wasikowska. Rzecz będzie dziać się w nawiedzonym domu w wiktoriańskiej Anglii, reżyser mówi, że nie zabraknie klimatu i zabawy konwencją. Trailera nie ma, zdjęć wielu nie ma (aczkolwiek coś tam znajdziecie – na przykład w "Daily Mailu"), jest data premiery (16 października) i trochę obietnic od reżysera.

Guillermo del Toro mówi, że będzie to film raczej kameralny, w którym nacisk zostanie położony na bohaterów. Nie zabraknie jednak mocnych, szokujących scen, brutalnej przemocy i zdrowo pokręconych pomysłów. Zdecydowanie ma to być horror dla dorosłych.

  1. "Avengers: Czas Ultrona" ("Avengers: Age of Ultron")

Czas na ścisłą czołówkę, w 80% składającą się z tytułów wielkich, długo oczekiwanych, fantastycznych i bombastycznych.

Ekipa superbohaterów, którą znamy i uwielbiamy, Joss Whedon za sterami, znakomite efekty specjalne, nowa zbroja Iron Mana i mroczny przeciwnik, Ultron, który ma ambicję zniszczyć całą planetę. Druga część hiciora Marvela zapowiada się świetnie, fani już się nie mogą doczekać, a trailer prezentuje jeszcze lepiej jeśli podłoży się pod niego "My Heart Will Go On" z "Titanica". Co razem daje "My Ultron Will Go On" – nic na to nie poradzę, wciąż mnie to rozkłada na łopatki.

Premiera światowa w kwietniu, polska – 7 maja.

Jurassic World - Official Trailer (HD)

Trailer "Jurassic World" w ciągu niecałego miesiąca został odtworzony ponad 45 mln razy. To najlepiej dowodzi, jak wielki jest szum wokół kolejnej części superprodukcji o nowym gatunku dinozaura, który ucieka z parku rozrywki i całkowicie wymyka się spod kontroli. Rzecz dzieje się 22 lata po wydarzeniach z "Parku Jurajskiego", wiadomo, że zobaczymy z jednej strony nowe dinozaury, z drugiej - dobrze znane schematy. Ale nawet jeśli fabuła to w tym przypadku rzecz umowna, to z pewnością będzie niezłe widowisko.

Duzi chłopcy pójdą oglądać dinozaury, a dziewczynki pewnie będą wolały uroczego Chrisa Pratta, którego rok temu jeszcze znały tylko takie dziwne fanki "Parks and Recreation" jak ja. Tak czy siak nikt nie powinien wyjść z kina stratny.

Premiera 12 czerwca.

Mad Max: Fury Road - Official Theatrical Teaser Trailer [HD]

Jak ja chcę, żeby to się udało! Trailer "Mad Max: Na drodze gniewu" wyszedł w zeszłym tygodniu i powitany został radosnymi okrzykami fanów genialnego, pokręconego filmu George'a Millera z 1979 roku i jego sequeli. Zamiast Mela Gibsona w postapokaliptycznym świecie szaleje Tom Hardy, który walczy z niebezpiecznym gangiem motocyklowym, Charlize Theron wygląda jak prawdziwy badass, jedna mocna scena goni drugą mocną scenę.

Na pierwszy rzut oka prezentuje się to nieźle. Na drugi rzut oka... no cóż, nie mamy pewności, że scenariusz da radę ani nawet że zostanie cokolwiek z klimatu oryginału. Dobrym znakiem na pewno jest to, że za ten remake odpowiada sam autor oryginału, George Miller. Czekam z niecierpliwością, choć nie bez obaw.

Premiera 15 maja.

Chappie Official Trailer #1 (2015) - Hugh Jackman, Sigourney Weaver Robot Movie HD

Co znajduje się na pierwszym miejscu, wszyscy już pewnie wiedzą – to samo co we wszystkich podobnych rankingach. Natomiast gdyby w przyszłe święta nie było nowych "Gwiezdnych wojen", to właśnie nowy obraz Neilla Blomkampa byłby moim numerem jeden. To prawda, że "Elizjum" nie dorastało pięt kameralnemu, trzymającemu się z dala od schematów "Dystryktowi 9", ale to nie powód, żeby stracić wiarę w reżysera.

Bohaterem jego nowego filmu jest Chappie, robot, który uczy się myśleć i odczuwać. I dopóki znajduje się w towarzystwie dobrych ludzi, wszystko wygląda super, Chappie wydaje się najbardziej uroczym androidem na świecie. Ale w pewnym momencie porywają go gangsterzy... Chappie ląduje na ulicach Johannesburga i musi się dostosować.

Świeży koncept, nazwisko reżysera oraz Hugh Jackman w jednej z głównych ról. To wystarczy, żebym nie mogła się doczekać. Premiera już 6 marca.

  1. "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" ("Star Wars: The Force Awakens")

Zero zaskoczenia – kiedy pojawia się nowa część "Gwiezdnych wojen", wszystko inne wydaje się zupełnie malutkie i bladziutkie. Powodów, żeby się jarać i niepokoić jednocześnie, mamy całe mnóstwo. Bo to pierwsze "Gwiezdne wojny" Disneya. Bo za kamerą staje J.J. Abrams – który, jak pisał Łukasz Michalik, "daje nadzieję na pasjonujące widowisko dla wszystkich, a zarazem akceptowalny film dla najbardziej zagorzałych fanów". Bo to ma być początek nowej trylogii. Bo Harrison Ford, bo Carrie Fisher, bo Mark Hamill.

Niektórzy już prorokują, że "Gwiezdne wojny" na pewno zostaną kompletnie schrzanione, ale ekscytują się i tak dokładnie wszyscy. Teaser został rozebrany na czynniki pierwsze - tutaj przeczytacie wszystko, co już o filmie wiemy – na forach trwa jakieś szaleństwo, a portale opatrują wykrzyknikami newsy tak banalne jak to, że wspomniany teaser już w te święta będzie pokazywany w kinach. I nic dziwnego – ja też czekam jakbym znów miała 13 lat.

Polska premiera 25 grudnia 2015 roku, światowa tydzień wcześniej.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)