Polskie dzieci spędzają mnóstwo czasu w Sieci. Ale od porno wolą Facebooka i YouTube

Polskie dzieci spędzają mnóstwo czasu w Sieci. Ale od porno wolą Facebooka i YouTube

Zdjęcia dziecka przed ekranem laptopa pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcia dziecka przed ekranem laptopa pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn
30.12.2014 13:24, aktualizacja: 10.03.2022 10:40

Czy nasi posłowie mają rację, powtarzając, że dzieci trzeba koniecznie zacząć chronić przed internetową pornografią? I tak, i nie. Z danych wynika, że owszem, dzieci i młodzieży zdarza im się odwiedzać strony erotyczne i z grami hazardowymi. Ale to nie jest tak, że robi to większość z nich.

W polskim parlamencie powrócił ostatnio pomysł, aby ograniczyć internetowe porno. Na razie nie ma żadnego konkretnego projektu, a posłowie wypowiadają się na tyle ostrożnie, że pewnie nic z tego nie wyjdzie – albo wyjdzie jakiś półśrodek, który zupełnie nic nie zmieni. Czy rzeczywiście jest sens się tym zajmować?

I tak, i nie. Wirtualne Media opublikowały dane dotyczące korzystania z Internetu przez dzieci i młodzież w wieku 7-15 lat. Wynika z nich wyraźnie, że to najmłodsze pokolenie internautów bardziej jest zajęte Facebookiem, YouTubem i muzyką w Sieci, niż pornografią.

Co robią dzieci w Internecie?

Z danych tych wynika, że w Polsce mamy 2,7 mln internautów w wieku 7-15 lat. Większość z nich zagląda do Sieci codziennie lub prawie codziennie. Jak z niej korzystają? Tak jak my wszyscy. Króluje kultura i rozrywka, dalej są wyszukiwarki i społeczności. Najczęściej odwiedzane strony przez dzieci i młodzież to Google, Facebook, YouTube, Onet, Ask.com. Wysoko są też inne niż Onet portale, Wikipedia, Blogspot, serwisy typu Ściąga czy Zadane, strony z grami online.

Najwięcej czasu dzieciaki spędzają, słuchając muzyki online. Na Open.fm dzieci poniżej 12. roku życia siedzą miesięcznie średnio po 75 godzin (!), dość popularny jest też RMFon. Wśród stron, na których dzieci spędzają mnóstwo czasu, znalazło się też Allegro, Player.pl i Komórkomania. W starszej grupie wiekowej (13-15 lat) rządzą Tuba.pl, EskaGO.pl i Player.pl.

Wyraźnie widać, że to jest pokolenie, które uwielbia słuchać muzyki i oglądać filmy w Sieci, korzystając z legalnych stron. Legalnych i najlepiej jednocześnie darmowych – ale powody do optymizmu i tak są. Jeśli wejdzie do Polski wreszcie tańsze VoD, za kilka lat to właśnie to pokolenie będzie wydawać na nie pieniądze.

Zdjęcie dziecka pod łóżkiem pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie dziecka pod łóżkiem pochodzi z serwisu Shutterstock

Większość dzieci nie zagląda na strony porno

Nasi politycy wyobrażają sobie, że na wszystkie dzieci czeka w Internecie porno albo jakieś nielegalne rozrywki – i rację mają tylko częściowo. Na strony erotyczne zagląda ponad 700 tys. osób wieku 7-15 lat. Popularniejszy jest hazard (1,1 mln), zwłaszcza w młodszej grupie, co nasuwa pytanie, czy rzeczywiście oni wszyscy trafiają na te strony, bo mają taki zamiar, czy może jednak klikając przypadkiem spamerskie linki.

Jeśli już chcemy cenzurować Internet, by rodzicom żyło się łatwiej, być może trzeba zwrócić uwagę raczej na strony z grami hazardowymi niż na porno. Przy czym i tutaj byłabym ostrożna – jeśli rodzic chce wprowadzić filtry na komputerze dziecka, to jego sprawa. Państwo nie powinno zajmować się tym, na jakie strony internetowe wchodzimy, a na jakie nie. Chaos, który zapanował w związku z blokowaniem porno w Wielkiej Brytanii, to najlepsze ostrzeżenie dla naszych polityków.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)