Padfone zyskuje kolejne akcesorium - monitor dokujący [wideo]

Padfone zyskuje kolejne akcesorium - monitor dokujący [wideo]

Fot. Engadget
Fot. Engadget
Grzegorz Nowak
07.06.2012 16:00, aktualizacja: 10.03.2022 14:10

Asus konsekwentnie realizuje swój plan zostania liderem na rynku urządzeń mobilnych z Androidem. Na targach Computex 2012 pojawiło się co najmniej kilka ciekawych propozycji, które pozwolą tajwańskiemu producentowi piąć się w górę. Wśród nich znajduje się ten niepozorny monitor, który rozszerza możliwości hybrydowego Padfone'a.

Asus konsekwentnie realizuje swój plan zostania liderem na rynku urządzeń mobilnych z Androidem. Na targach Computex 2012 pojawiło się co najmniej kilka ciekawych propozycji, które pozwolą tajwańskiemu producentowi piąć się w górę. Wśród nich znajduje się ten niepozorny monitor, który rozszerza możliwości hybrydowego Padfone'a.

Już sam Padfone jest ciekawym urządzeniem - połączenie smartfona i tabletu może na pierwszy rzut oka wygląda dziwacznie ale nie da się tej hybrydzie odmówić funkcjonalności. Asus poszerza ją jeszcze za pomocą stacji dokującej oraz rysika, który może również zastąpić słuchawkę Bluetooth. O tym wszystkim słyszeliśmy już w momencie premiery, nowością jest jednak monitor dokujący.

Fot. Engadget
Fot. Engadget

Tajwańczycy zaprezentowali nowy gadżet na targach Computex 2012 - połączenie stacji dokującej i monitora. Ekran o przekątnej 24 cali wyświetla obraz w rozdzielczości 1920 x 1200 jednak nie jest dotykowy, więc obsługę Androida ICS należy ograniczyć do klawiatury i myszki (co w niczym nie przeszkadza o czym wiedzą właściciele Transformerów ze stacjami dokującymi). Monitor wyposażony jest również w zestaw portów HDMI, VGA, DVI oraz czterech USB 3.0 więc równie dobrze może posłużyć za zwykły ekran desktopowy.

Dla większości pomysł używania Androida jak zwykłego, "biurkowego" systemu wydaje się niedorzeczny, ponieważ został on zaprojektowany z myślą o  smartfonach i tabletach. Z drugiej strony pojawia się coraz więcej prób rozszerzenia jego możliwości - wystarczy przypomnieć ClamBooka, o którym dzisiaj pisałem. Jak na razie cena nie jest znana, ale dzięki serwisowi Engadget już teraz możemy sobie wyrobić o nim zdanie:

Źródło: engadget

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)