Ultrabooki zdobędą aż 70% rynku laptopów pod koniec tego roku?

W piątek podczas trwania Ursynaliów na terenie SGGW odbyła się konferencja firmy Intel. Producent procesorów zaprezentował na niej przedstawicieli nowej generacji ultrabooków jak również bardzo obiecujące prognozy rynkowe na ten rok.

W piątek podczas trwania Ursynaliów na terenie SGGW odbyła się konferencja firmy Intel. Producent procesorów zaprezentował na niej przedstawicieli nowej generacji ultrabooków jak również bardzo obiecujące prognozy rynkowe na ten rok.

Intel już jakiś czas temu pokazał światu nowe układy Ivy Bridge, których szczegóły budowy zdradził Wam już Jacek. Podczas ostatniej konferencji nie wchodzono jednak w zawiłą stronę techniczną procesorów. Przedstawiciele polskiego oddziału producenta postanowili skupić się na głównych zaletach nowej platformy oraz zaprezentować kilka ultrabooków różnych producentów, mających wkrótce pojawić się na naszym rynku.

Wspomniano o tym, że Ivy od poprzednika jest szybsze o około 30%, a nowa grafika Intel HD Graphic 4000 to aż dwukrotny wzrost wydajności w porównaniu z poprzednią integrą. Dzięki temu na nowej generacji ultrabooków można w miarę wygodnie grać w nowe tytuły (np. prezentowane na pokazie Diablo III), mimo tego, że ultrabooki są stworzone głównie do pracy czy przeglądania sieci. W rozmowach z przedstawicielami Intela nikt komentował jednak doniesień o wysokich temperaturach, które osiągają układy (o czym wspomniał również Jacek), a nawet pojawiło się stwierdzenie, że nowa generacja iCore jest zupełnie taka jak planowano ;)

Nie zabrakło tematu nowych zabezpieczeń na poziomie sprzętowym (Intel Anti-Theft) czy obsługi technologii WiDi (Wireless Display), która pozwala w łatwy sposób łączyć się z kompatybilnymi odbiornikami i bezprzewodowo transmitować obraz w jakości HD. Dodano, że w tym roku na rynku ma pojawić się grubo ponad 100 różnych ultrabooków, a producenci mają wprowadzić do sprzedaży zupełnie nowe formy laptopów.

Było to już wiadome, a dopiero co rozpoczęte targi Computex dobitnie pokazały, co czeka rynek w najbliższej przyszłości. Nowe ultrabooki Acera z dotykowymi ekranami, high-endowy tablet-laptop Transformer Book czy wyposażony w dwa ekrany (po przeciwnych stronach) Asus Tai Chi to tylko niewielka zawartość kosza z łakociami, jaki w drugiej połowie roku zaoferują producenci.

Ciekawe było zorganizowanie konferencji oraz wystawy podczas Ursynaliów, czyli największego w Polsce studenckiego festiwalu. Jak się okazało, to celowe zagranie Intela, który miał zamiar pokazać młodym ludziom, że ultrabooki to sprzęt idealny dla nich. Dziwne, prawda?

Drogie laptopy, które są mobilne, ale jednocześnie nie gwarantują zadowalającego poziomu wydajności, mają stać się nagle sprzętem dla studentów? Trudno mi w to uwierzyć, ale przedstawiciele polskiego oddziału firmy pozytywnie zapatrywali się na tę wizję Przy tym podkreślali, że ceny ultrabooków spadają i wkrótce podstawowe modele będzie można kupić za około 2600-2800 zł. Mimo że parę lat temu pożegnałem uniwersyteckie mury i nie wiem, jakie obecnie trendy panują w środowisku studenckim, wciąż nie wierzę, że ultrabooki nagle zostaną przedłożone nad dobre i tanie DTR-y, na których można grać czy obrabiać grafikę/wideo.

Patrząc na tytuł widać, że nie to jest meritum naszej relacji. Najważniejszą zapowiedzią były prognozy aż 70% udziału ultrabooków w segmencie laptopów w cenie powyżej 600 dolarów. Intel twierdzi, że wynik ten uda się osiągnąć do końca roku! W redakcji podchodzimy do tego dość sceptycznie, ale może jest coś na rzeczy. Jeżeli się to uda, będzie to świadczyło o dużym zainteresowaniu nowymi formami ultrabooków napędzanych przez Windowsa 8. Być może również, duża konkurencyjność w segmencie zmusi producentów zarówno do dbania o dodatki, jak i ustalenia korzystnych dla klientów cen. W drugiej połowie roku zweryfikuje to sam rynek.

Na konferencji mogliśmy zobaczyć aż pięć nowych ultrabooków z Ivy Bridge. Niestety, na szczegółowe testy nie było czasu, co wkrótce powinien nadrobić Jacek. Wśród nich pokazano dwa HP-ki z Beats Audio, nowego Lenovo U310, Aspire S5 Acera z Thunderboltem oraz egzotycznego biznesowego Fujitsu Lifebook UH75H. To właśnie ten ostatni model wywarł na mnie największe wrażenie.

14-calowy model japońskiej firmy nieco przypomina mi legendarne ThinkPady, a wbudowany czytnik linii papilarnych od razu przywodzi na myśl jego główne zastosowanie. Ultrabook oparty na i5 całkiem nieźle radził sobie z Diablo III na średnich wymaganiach. Jego czerwona wyglądała nad wyraz ładnie, a pod względem jakości wykonania wypadał lepiej niż stojące obok Acer czy HP-ki. Szkoda tylko, że na razie jego cena pozostaje wielką niewiadomą.

Na koniec wspomnę, że Intel już teraz zapowiedział trzecią falę utrabooków, która pojawi się w 2013 roku. Wtedy też większość producentów zacznie wykorzystywać nową technologię Intela, czyli Haswell. Według założeń układy mają mięć ponad 20-krotnie mniejsze zapotrzebowanie na prąd, ale na szczegóły odnośnie nowych układów zostaną ujawnione w późniejszym terminie.