Nintendo Switch oficjalnie ujawnione. Co wiadomo o nowej konsoli?

Japończycy wreszcie ujawnili szczegóły na temat nowej konsoli, która znana była do tej pory pod nazwą kodową NX. Oto, co musicie wiedzieć o Nintendo Switch.

Nowa konsola Wielkiego N to jeden z najbardziej oczekiwanych produktów na rynku. Cieszy więc, że o Nintendo Switch dowiedzieliśmy się właśnie całkiem sporo za sprawą oficjalnej, 3,5-minutowej wideoprezentacji urządzenia, które wcześniej znane było pod nazwą NX. Przejdźmy jednak do konkretów.

Nintendo Switch będzie hybrydą konsoli przenośnej i sprzętu stacjonarnego. Urządzenie z produktami Sony i Microsoftu może konkurować dzięki specjalnemu adapterowi, do którego podłączony jest telewizor.

Switch może być obsługiwany za pomocą kontrolerów Joy-Con, do których przejdę zaraz, jak i tradycyjnych bezprzewodowych gamepadów. Gdy konsola Nintendo znajduje się w podstawce, działa na sieciowej ładowarce, a wbudowana bateria jest doładowywana. Magia zaczyna się, gdy sprzęt zostanie usunięty z adaptera.

Nowy produkt japońskiej firmy przypomina dość gruby tablet. Wyposażony jest on w spory ekran, na którym wyświetlane są gry, a do jego bocznych krawędzi można wpiąć kontrolery Joy-Con, upodabniając Nintendo Switch do PS Vita.

Wielkie N zadbało również o wysuwaną podstawkę, dzięki której można umieścić na biurku lub podstawce w fotelach samolotowych. Problemem nie będzie też umieszczenie jej między przednimi fotelami samochodu (w specjalnym uchwycie), co szczególnie docenią dzieciaki podczas dłuższych podróży. W trybie tym konsolę obsługuje się bezprzewodowymi joystickami.

Nintendo Switch nie będzie wyposażone w największy ekran, więc prezentowana na wideo rozgrywka dwuosobowa nie będzie najwygodniejszym rozwiązaniem. Urządzenie jest jednak na tyle małe, że jego transport nie będzie problemem.

Jak łatwo się domyślić, użytkownicy będą mogli kontynuować rozgrywkę w miejscu, w którym przerwali ją przed wypięciem Switcha z adaptera lub jego ponownym wpięciem do przystawki. O ile oczywiście w drugim przypadku urządzenie nie wyczerpie wcześniej zapasu energii.

Na materiale promocyjnym nieźle prezentują się bezprzewodowe kontrolery Joy-Con. Oferowane będą one w parach (prawy i lewy), które można połączyć za pomocą Joy-Con Grip (tworząc bardziej tradycyjny gamepad) lub - jak pisałem już wyżej - wpiąć w boki Nintendo Switch.

Każdy Joy-Con wyposażony jest w przyciski funkcyjne i grzybek analogowy. Najciekawszą opcją jest możliwość wykorzystania pary padów przez dwóch graczy do wspólnej rozgrywki. Nie wiadomo niestety za wiele o grach, które będą wspierały tę funkcję.

Dodam, że Japończycy nie zapomnieli o graczach gustujących w tradycyjnych konstrukcjach. Dla nich przygotowano Nintendo Switch Pro Controller.

Jednym ze sztandarowych tytułów na Nintendo Switch będzie The Legend of Zelda: Breath of the Wild, którego trailer możecie zobaczyć powyżej. Jeszcze większe wrażenie robi jednak obsługa The Elder Scrolls V: Skyrim. Pokazuje to, że konsola Japończyków może poszczycić się całkiem niezłą mocą obliczeniową.

Na prezentacji można zauważyć również nowe gry z serii Super Mario i NBA, a także Mario Kart i Splatoon, które znane są już z Wii U. Nintendo Switch będzie obsługiwać karty, który przypominają te z konsol DS. Więcej o grach, które będą dostępne na nowy produkt Wielkiego N, dowiemy się z pewnością w ciągu najbliższych miesięcy.

Wciąż pozostaje sporo innych niewiadomych. Japończycy nie zdradzili bowiem żadnych szczegółów technicznych dotyczących urządzenia. Nie wiadomo więc w jakiej rozdzielczości będzie pracował ekran Switcha, z jakimi grami poradzi sobie nowy układ, ani jaką pojemność ma wbudowana bateria i jaki czas pracy w trybie mobilnym jest w stanie zagwarantować.

Wielkie N - co jasne - nie ujawniło również ceny, ani zawartości zestawu sprzedażowego. Informacje te poznamy zapewne dopiero przed samą premierą.

Na szczęście nie będzie trzeba czekać długo. Nintendo Switch w sprzedaży pojawi się w marcu 2017 roku. Hybryda konsoli mobilnej i stacjonarnej zapowiada się bardzo obiecująco. Już teraz można więc śmiało stwierdzić, że jeżeli firma dopracuje to rozwiązanie i nie przesadzi z ceną, to może sporo namieszać na konsolowym rynku.