DuckDuckGo: anonimowa wyszukiwarka notuje rekordową popularność

DuckDuckGo: anonimowa wyszukiwarka notuje rekordową popularność

DuckDuckGo: anonimowa wyszukiwarka notuje rekordową popularność
Jarosław Balcerzak
24.01.2017 08:53, aktualizacja: 10.03.2022 08:42

Przeszukiwanie sieci bez narażania swojej prywatności jest możliwe. Udowadnia to wyszukiwarka stworzona w odpowiedzi na agregowanie naszych danych przez wielkie koncerny. Jaką popularność udało się jej osiągnąć?

Działania NSA katalizatorem popularności

Jeśli o DuckDuckGo nie słyszeliście, nie jesteście wyjątkiem. Autorzy wyszukiwarki nie inwestują ogromnych środków w reklamę ani nie uprawiają autopromocji szkalowaniem rywali czy pozwami sądowymi. Zamiast tego skupiają się na rozwoju projektu, który właśnie wierności swoim założeniom zawdzięcza wciąż wzrastającą popularność.

Z uruchomionej w 2008 roku wyszukiwarki użytkownicy skorzystali łącznie ponad 10 mld razy, z czego tylko w ubiegłym roku 4 mld. Dzienna ilość akcji sięga obecnie już 14 mln i dynamicznie wzrasta. Choć początkowo ambitny projekt mógł wydawać się skazany na klęskę, od czasu skandalu z Prism i Edwardem Snowdenem notuje nieustanny wzrost (600% w latach 2013-2015).

Obraz

Dane prywatne własnością użytkownika

Wyszukiwarka jest dostępna na komputerach oraz urządzeniach mobilnych. Jako domyślną możemy ją ustawić w przeglądarkach Chrome, Firefox oraz Safari. Jej obsługa nie jest w najmniejszym stopniu trudniejsza od produktu Google, Bing i innych, a ustawienia użytkownika (język, region wygląd czy czcionka) są przechowywane w chmurze i chronione hasłem.

W przeciwieństwie do konkurentów, DuckDuckGo nie przechowuje adresów IP ani wyników wyszukiwania użytkowników. Bez jej odpowiedniej konfiguracji (m.in. język treści) można więc pochopnie uznać, że jej skuteczności wiele można zarzucić.

Tymczasem jest ona naprawdę funkcjonalnym zastępstwem dla łasych na dane produktów Google czy Microsoftu. Wyszukiwać można wśród treści stron, grafik, wiadomości i lokalizacji na mapie, a także uzyskać błyskawiczne odpowiedzi na proste pytania o pogodę czy wyniki sportowe. Możliwości uzupełnia integracja z m.in. oferującym tanie przeloty serwisem Skyscanner.

Pytanie na dziś: czy wilkołaki istnieją? Internet zna odpowiedź.
Pytanie na dziś: czy wilkołaki istnieją? Internet zna odpowiedź.

Dynamiczny trend z pewnością się utrzyma

Twórcy wyszukiwarki nie zwalniają tempa i regularnie rozszerzają jej możliwości. Wykresy odsłon nie pozwalają bowiem wątpić: najlepsze lata DuckDuckGo ma dopiero przed sobą, a koncepcja naprawdę anonimowej wyszukiwarki ma ogromny potencjał, a przy tym żadnej popularnej konkurencji.

Autorzy sukcesu nie zapominają także o innych przedsięwzięciach walczących o większą świadomość internautów i bezpieczeństwo w sieci. W ubiegłym roku na rzecz 9 firm i fundacji tego sektora przekazali więc środki w wysokości 225 tys. dol.

Ambicje twórców wyszukiwarki sięgają znacznie wyżej – chcą stać Googlem bezpiecznego internetu. To wykonalne, o ile sami użytkownicy zgodzą się na nieco mniej precyzji w wyszukiwaniu – tej, którą dotąd zawdzięczali zgodzie na gromadzenie swoich danych. Prywatność w sieci – czy to za sprawą VPN, TOR czy dedykowanych stron – zawsze oznacza pewien kompromis.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)