Robot, który rysuje na piasku. Wykorzystuje stare technologie

Robot, który rysuje na piasku. Wykorzystuje stare technologie

Robot, który rysuje na piasku. Wykorzystuje stare technologie
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Michał Prokopowicz
04.07.2018 17:26

Z początku nie dowierzałem, że w ogóle chcę to zobaczyć. Pomysł stworzenia robota do rysowania na plaży wydawał się totalnie nieciekawy. Dopóki nie dotrwałem do kadru z lotu ptaka. Pomyślałem "hej, to jest naprawdę dobry pomysł."

Czterokołowy robot przejechał kilka metrów po piasku. "MAKE SOMETHING" - niczym zrobiony stempelkiem pojawia się napis na plaży. Niby nic, ale oko cieszy. Ivan Miranda, twórca robota chyba chce zalać portale społecznościowe jeszcze większą ilością rysunków na plaży.

Robot został wyposażony w maszynę drukującą treści na piasku. Korzysta naturalnie z rodzaju technologii druku 3D, co łatwo zauważyć, przez charakterystyczne ruchy robota.

SAND DRAWING ROBOT

Drukarka piaskowa wykorzystuje technikę zapożyczoną z drukarki mozaikowej. To dosyć stara technologia. Jeśli mieliście w latach 90. drukarkę to prawdopodobnie była uzbrojona w taki rodzaj sprzętu. Do ponadwymiarowych głowic maszyny, doszła technologia zaczerpnięta z druku 3D. Gdy głowica porusza się, narzędzie drukujące obniża się i podnosi w odpowiednim momencie, tworząc odpowiednią literkę, cyfrę czy wzór. Zależnie od preferencji.

Proces nie należy do najszybszych, ale za to nigdy nie zrobicie rysunku na plaży tak dokładnie jak robot. Jeśli przyzwyczailiście się do drukarek, które wypisują od kilku, do kilkunastu kartek na minutę, możecie się zdziwić. Tutaj to tak nie działa. Drukowanie może zająć nawet kilkanaście minut, ale za to Instagram będzie wdzięczny.

Patrząc w niedaleką przyszłość, robo-drukarz może mieć kilka ciekawych zastosowań. Oprócz zabawy, tworzenia napisów typu "wyjdziesz za mnie", mógłby zostać wykorzystany w sposób komercyjny. To niezły i tani sposób na reklamę. W końcu, praktycznie każde oko przykuje uwagę na napis wyryty w piasku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)