Zegar słoneczny na miarę XXI wieku. Luma Digital Sundial rzuca cyfrowy cień i ma stację pogodową

Zegar słoneczny na miarę XXI wieku. Luma Digital Sundial rzuca cyfrowy cień i ma stację pogodową

Cyfrowy zegar, ale słoneczny - Luma Digital Sundial
Cyfrowy zegar, ale słoneczny - Luma Digital Sundial
Źródło zdjęć: © Luma @ Kickstarter
Jan Domański
13.02.2020 18:08, aktualizacja: 09.03.2022 08:42

Połączmy klasykę klasyki z nowoczesnością. Znany od wieków zegar słoneczny w wydaniu na miarę XXI wieku. Luma Digital Sundial nie rzuca cienia na podziałki z godzinami, tylko pokazuje cyfrowy widok godziny! I to na tej samej zasadzie.

W dodatku zegar zaopatrzony jest w stację pogodową, która pokazuje aktualną temperaturę i wilgotność powietrza. Choć naturalnie już do tej funkcji potrzebne są baterie. Ale jak to się dzieje, ze Luma daje cień złożony z cyfr układających się w aktualny czas?

Tak, ten zegar słoneczny naprawdę rzuca liczbowy cień!

Dzięki zaawansowanej inżynierii i obliczeniom udało się stworzyć trzonek z takim ułożeniem szczelin, które dają zmieniający się co 20 minut cień. Wygląda dokładnie tak, jak cyfrowy wyświetlacz godziny. Brakuje tylko migającego dwukropka pomiędzy godzinami i minutami.

Oczywiście trzeba było pójść na pewne kompromisy - w końcu to zegar słoneczny, który nigdy nie dorówna elektronicznemu obliczaniu i prezentacji godziny. Jest nim wspominana dokładność co do 20 minut. Poza tym przedział pokazywania czasu od godziny 10:00 do 16:00. W takim razie działa tylko przez 6 godzin w trakcie dnia. Ale jaki daje efekt!

Nakieruj na północ i odczytaj godzinę

Wystarczy ustawić go zgodnie z północą i pochylić na tyle, aby cień utworzył wyraźne cyfry. Pomyślano nawet o krajach takich jak Polska, gdzie (przynajmniej jeszcze) obowiązuje czas letni i zimowy. Jeśli przekręcimy zegar o 15 stopni względem północy, to odczyt zmieni się o godzinę.

Obraz
© Luma @ Kickstarter

Dość ciekawie rozwiązano kwestię mocowania. Możemy przykręcić podstawkę do jakiejś powierzchni, albo skorzystać z nakładki na słoik. Np. taki z kulkami zapachowymi używany jako odświeżacz powietrza - dobrze sprawdzi się na tarasie czy nieopodal altany.

Licznik projektu na Kickstarterze jest już pełny, a pozostało 28 dni zbiórki. Warianty w tańszej promocyjnej cenie 49 i 59 dolarów kanadyjskich zostały już wyprzedane. Teraz można tylko wpłacić 69 dolarów kanadyjskich (205 złotych) lub 109 (320 złotych) za dwupak. Wysyłki będą organizowane w dłuższym okresie mniej więcej od marca do maja w zależności od wybranego wariantu. Ekipa projektu zastrzega, że mogą się przedłużyć z powodu konieczności wykonania każdej sztuki w precyzyjnym druku 3D.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)