Biedronka na Dzień Dziecka: w ofercie smartwatch do "śledzenia". Rodzice mają wątpliwości, czy korzystać

Biedronka na Dzień Dziecka: w ofercie smartwatch do "śledzenia". Rodzice mają wątpliwości, czy korzystać

Biedronka na Dzień Dziecka: w ofercie smartwatch do "śledzenia". Rodzice mają wątpliwości, czy korzystać
Adam Bednarek
27.05.2020 11:14, aktualizacja: 08.03.2022 15:26

Popularne dyskonty już szykują się na Dzień Dziecka. Zarówno Biedronka jak i Lidl przygotowały oferty z myślą o najmłodszych. Nie brakuje gadżetów, choć jeden z nich może budzić pewne emocje.

W ofercie Biedronki już znajdziemy smartwatch lokalizator GPS Garett Kids 2. Kosztuje 199 zł. Inteligentny zegarek nie jest tylko dziecięcą wersją tradycyjnego smartwatcha. Choć rzecz jasna znajdziemy w nim typowe funkcje, jak wykonywanie i odbieranie połączeń telefonicznych, krokomierz, monitor snu, budzik czy przycisk SOS.

Obraz

Przede wszystkim gadżet ma pozwolić ustalić, gdzie dziecko przebywa. I nie tylko. Producent wymienia takie opcje zegarka:

możliwość lokalizacji dziecka, odtworzenia trasy, zdalnego podsłuchu, kontroli połączeń telefonicznych, wysyłania notatek głosowych, ustawienia Geo Ogrodzenia (strefy, poza którą dziecko nie może wychodzić)

Rzecz jasna to nic nowego - od dawna takich urządzeń na rynku nie brakuje. Nie wszyscy rodzice zgadzają się co do tego, czy taka forma kontroli nad dzieckiem jest właściwa.

  • Dopóki dziecko jest małe i jest przy mnie, to nie potrzebuję go śledzić przez GPS - mówił w rozmowie z WP Tech Jakub, ojciec dwójki dzieci. - A jak dorośnie i będzie chodzić do szkoły samo, to i tak będę musiał je obdarzyć jakimś zaufaniem. Nie mogę połączyć tego z jednoczesnym śledzeniem go.

Nie brakuje jednak rodziców, którzy uważają, że warto wykorzystywać zdobycze techniki.

Dla mnie zegarek z telefonem jest po prostu takim krokiem przed smartfonem, na który uważam, że jest za wcześnie. Zamiast do wychowawczyni, mogę zadzwonić do niego, a on do mnie, bez proszenia kolegi czy kogoś obcego o telefon. Z możliwości lokalizacji GPS nie korzystam często, ale dobrze, że jest. Gdyby coś mu się stało, szybciej go znajdę.

Młodzi zdają sobie sprawę, że nowe, modne gadżety w pewien sposób naruszają ich prywatność. Przykładem może być nie tylko TikTok, który jest przystanią nastolatków, wolną od treści dorosłych - mimo że nie tak dawno pojawił się tam nawet prezydent Andrzej Duda.

Dwa lata temu w raporcie Kaspersky zauważono, że najmłodsi użytkownicy aktywnie szukali wyszukiwarki DuckDuckGo oraz pytali o VPN. Był to pierwszy przypadek w historii, gdy Kaspersky Lab odnotował wzrost zainteresowania tym tematem wśród dzieci.

Co jeszcze dyskonty szykują na Dzień Dziecka?

W ofercie Biedronki, oprócz smartwatcha, pojawiły się figurki z bohaterami takich filmów jak Spider-Man, Kraina Lodu czy Power Rangers. Znajdziemy też zestawy Lego w cenach 34,99 zł, 69,90 zł i 139 zł. Zestawy kosztujące tyle samo można kupić również w Lidlu. Tam też do oferty dołączył interaktywny robot wyceniony na 59,90 zł (na 10 zł rabat mogą liczyć użytkownicy aplikacji Lidl Plus). Zabawka naśladuje głos, reaguje na klaskanie czy też dają się kontrolować za pomocą specjalnej aplikacji.

Popularność inteligentnych zegarków i fakt, że kupić można je nawet w Biedronce, może ten trend rozwijać. Młodsi będą coraz bardziej świadomi i będą chcieli chronić się przed czujnym okiem rodziców. Pozostaje mieć nadzieję, że najmłodsi nie trafią w miejsca, gdzie nie tylko oni będą anonimowi.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)